Znicze za darmo? To możliwe! Tak można zaoszczędzić przed Wszystkimi Świętymi

3 godzin temu
Zdjęcie: foto Dariusz Dyło


Po Wszystkich Świętych cmentarze dosłownie toną w zniczach. Choć wiele z nich mogłoby posłużyć jeszcze raz, większość trafia do koszy i na wysypiska. „Zniczodzielnie” powstały właśnie po to, by temu zapobiec.
Na mieleckim cmentarzu ustawiono trzy regały z półkami, zlokalizowane przy głównych alejach. Każdy odwiedzający może tam zostawić znicz w dobrym stanie lub zabrać jeden dla siebie.

Znicze trafiające na półki są oczyszczone, ale pozbawione wkładów. Wystarczy włożyć nowy wkład we właściwym rozmiarze i kolorze, by dać im drugie życie.

Plastik, szkło i metal, z których wykonane są znicze, rozkładają się setki lat. Korzystając ponownie z tych samych opraw, zmniejszamy ilość odpadów i ograniczamy emisję CO₂.
Zniczodzielnie mają też wymiar ekonomiczny – w okresie Wszystkich Świętych ceny zniczy znacząco rosną, więc możliwość skorzystania z darmowych opraw to realna ulga dla portfela.

Jak korzystać ze zniczodzielni?

Aby inicjatywa działała sprawnie, warto przestrzegać kilku prostych zasad:

  • zostawiaj tylko znicze w dobrym stanie, bez pęknięć czy ostrych krawędzi,

  • nie przynoś zniszczonych opraw, które mogą być niebezpieczne lub zniechęcać innych,

Każdy drobny gest ma znaczenie. Im więcej osób skorzysta ze zniczodzielni, tym mniej odpadów trafi na wysypiska po 1 listopada.

Idź do oryginalnego materiału