Najpierw jarocińscy pszczelarze wraz z zaproszonymi gośćmi i pocztami sztandarowymi zgromadzili się w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie. W uroczystościach rocznicowych wzięło udział blisko 140 osób.
Mszę św. w ich intencji sprawował proboszcz franciszkańskiej parafii, ojciec Sofroniusz Rempuszewski. Eucharystię rozpoczęto od wprowadzenia sztandarów. Poprzedzali je Izabella i Sławomir Studzińscy wraz z wnukami, którzy wnieśli do kościoła pszczoły. W kazaniu duchowny wspomniał, iż te owady są wymieniane w Piśmie Świętym kilkukrotnie, w tym m.in. w Księdze Syracha: "Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, ale owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy". Zakonnik nawiązał również do tego, iż w tym roku mija 800 lat od momentu, gdy św. Franciszek napisał "Pieśń Słoneczną", nazywaną również "Pochwałą Stworzeń".
- Te małe stworzenia, które dziś uwielbiają Pana Boga przed ołtarzem, mogą nas nauczyć wiele. Przede wszystkim pracowitości i umiejętności pracy zespołowej, która jest bardzo ważna zarówno w życiu społeczny, jak i religijnym. I tego, iż każdy jest istotny i potrzebny. Każdy ma swoje miejsce i zadanie w życiu - podkreślił ojciec Sofroniusz.
W procesji z darami pszczelarze przynieśli swoje produkty i świece z wosku pszczelego. W grudniu zeszłego roku, z okazji wspomnienia swojego patrona - św. Ambrożego ufundowali paschał, który znajduje się w tej chwili w świątyni. Na zakończenie proboszcz otrzymał podziękowanie od Sławomira Studzińskiego, prezesa Rejonowego Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie, któremu towarzyszyły dwie pszczelarki - Izabella Studzińska i Monika Udzik.
Członkowie Rejonowego Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie z okazji jubileuszu otrzymali odznaczenia
Po mszy św. dalsza część jubileuszowych obchodów odbyła się sali bankietowej Wyspa Victorii w Woli Książęcej. Najważniejsze wydarzenia z 145 lat działalności organizacji pszczelarskich na Ziemi Jarocińskiej oraz Rejonowego Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie przedstawił Jan Grzesiek. Wręczone zostały również odznaczenia i dyplomy.
Medal im. Witolda Celichowskiego:
- Rejonowego Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie
Odznaka honorowa „Zasłużony dla rolnictwa”:
- Paweł Leonhard
- Jan Regulski
- Robert Hyżorek
Odznaka honorowa „Zasłużony dla województwa wielkopolskiego”:
- Sławomir Studziński
- Andrzej Dworzyński
Medal im. Księdza Jana Dzierżona:
- Krzysztof Grabowski
- Jan Grzesiek
Złota Odznaka Polskiego Związku Pszczelarzy:
- Edward Grzesiek
- Andrzej Dworzyński
- Jerzy Kościański
- Bogdan Siliński
Srebrna Odznaka Polskiego Związku Pszczelarzy:
- Bogdan Skrzypczak
- Jan Szyszyński
- Bogdan Krawiec
- Monika Udzik
- Marek Błaszczyk
Brązowa Odznaka Polskiego Związku Pszczelarzy:
- Grzegorz Kawałek
Medal „Zasłużony dla Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy im. Ryszarda Kosteckiego”:
- Stanisław Kozłowski
Dyplom „Senior 80+”:
- Paweł Leonhard
Organizacja liczy w tej chwili 62 członków, wśród których jest 7 kobiet. Od jakiegoś czasu ma swoją stronę internetową, którą prowadzi Grzegorz Kawałek. Co roku koło pszczelarzy organizuje wyjazdy na forum pszczelarskie w Sielinku oraz kilkudniową wycieczkę. Cztery lata temu, w 2020 roku uroczystości z okazji 140-lecia działalności braci pszczelarskiej nie mogły się odbyć z uwagi na pandemię koronawirusa. Sławomir Studziński pełni funkcję prezesem zrzeszenia od maja 2017 roku. Na początku zeszłego roku został wybrany na kolejną, trzecią już kadencję. Był również w gronie finalistów konkursu "Rolnik Roku 2024".
Już w czasie pierwszego występu goście wyszli na parkiet. Później stali w kolejce z życzeniami dla pszczelarzy
W części artystycznej wystąpił najpierw duet akordeonowy "Bayan Brothers", a później również dzieci z Niepublicznego Przedszkola "Tęcza" w Radlinie oraz dziewczyny z Akademii Artystycznej "Artia" z Jarocina. W trakcie pierwszego występu zaproszeni goście dali się ponieść żywiołowej muzyce i ruszyli na parkiet. Wśród tancerzy prym wiodła zdecydowanie posłanka Lidia Czechak. Kroku próbowali jej dotrzymać m.in. Wiesław Schreiber, wójt Nowego Miasta, Paweł Wyremblewski, wójt Kotlina oraz Mariusz Stolecki, starosta jarociński oraz Jarosław Maciejewski - wicewojewoda wielkopolski. Prezes zrzeszenia porwał do tańca burmistrz Urszulę Wyremblewską-Korzyniewską.
Na zakończenie części oficjalnej każdy z zaproszonych gości mógł złożyć życzenia jarocińskim pszczelarzom. Do Sławomira Studzińskiego ustawiła się naprawdę długa kolejka z gratulacjami i upominkami.
- To dla mnie wyjątkowa organizacja i wyjątkowi ludzie, bo kto lepiej rozumie ule niż pszczelarze? - zażartowała burmistrz Jarocina, nawiązując do zdrobnienia imienia Urszula.
Wspomniała również, iż dobrze zna wielu z członków zrzeszenia, bo Paweł Leonhard był jej nauczycielem, a z Andrzejem Dworzyńskim pracowała w jednej szkole, w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Jarocinie. Kilka kolejnych osób poznała już po objęciu władzy. Na ręce prezesa Sławomira Studzińskiego wręczyła czek na 1 tys. zł na zakup węzy. Dodatkiem do tych pieniędzy był właśnie taki szablon z wytłoczonymi kształtami komórek plastra pszczelego umieszczanego w ramce.
- Dzięki pracy pszczelarzy i ich małych pracowników - pszczół, zbiory rolników i sadowników są obfite, a nasze stoły są pełne produktów żywnościowych. Produkują dla nas naturalną leczniczą słodycz - miód i wiele innych produktów pszczelich, stanowiących cenny składnik innych wyrobów. Pszczelarstwo ma wielki udział w bezpieczeństwie żywnościowym. Życzę dalszej wspaniałej działalności, następstwa pokoleniowego młodych pszczelarzy i mnogości rodzin pszczelich - mówił wójt Wiesław Schreiber, który podkreślił, iż prezes Studziński mieszka co prawda w Jarocinie, ale jego pasieki znajdują się na terenie gminy Nowe Miasto.
Nieco spóźniony dotarł do Woli Książęcej dotarł Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. Pszczelarze wręczyli mu Medal im. Księdza Jana Dzierżona, którego - jak podkreślono - nie nadaje się raczej osobom spoza środowiska pszczelarzy. Zasługą, która skłoniła ich do ustępstwa, było wprowadzenie w Wielkopolsce programów pomocowych i dotacji dla pszczelarzy. Województwo pomaga m.in. przy zakupie węzy czy sadzeniu na terenie powiatów drzew miododajnych. Z takich rozwiązań z czasem zaczęły korzystać samorządy w kolejnych regionach kraju.
WIDEO Z JUBILEUSZU: ZOBACZ TEŻ [TUTAJ]
Prezes zrzeszenia jest drugim najbardziej znany Guciem na Ziemi Jarocińskiej, zaraz po bohaterze bajki o Pszczółce Mai
Prezesowi Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie wielokrotnie w trakcie sobotniego wydarzenia dziękowano za jego działalność edukacyjną. Pan Sławomira można spotkać na różnego rodzaju festynach, jarmarkach, dożynkach i kiermaszach przebranego w strój Gucia, bohatera znanej sprzed lat bajki o Pszczółce Mai. Na jego stoisku dzieci mogą zobaczyć, jak wygląda przekrój ula, jakie sprzęty używa się w czasie zajmowania się pszczołami i do pozyskiwania miodu. Jak pokreślono jest to drugi najbardziej sławny truteń na Ziemi Jarocińskiej.
Z uwagi na charakter uroczystości kilka mówiono o problemach, z jakimi muszą się zmagać pszczelarze. Sławomir Studziński prosił jednak posłankę Lidię Czechak o to, aby parlamentarzyści zajęli się tematami związanymi m.in. z napływem tańszego i gorszej jakości miodu do naszego kraju.
W trakcie uroczystości wręczono też nagrody w konkursie plastycznym pod hasłem "Pszczelarska Brać", w ramach którego należało wykonać ul z wykorzytaniem materiałów recyklingowych w myśl zasady: "nie wyrzucaj, wykorzystaj". Mogły w nim wziąć udział uczniowie zrzeszeni w Szkolnych Kasach Oszczędnościowych. W sumie zgłoszonych zostało 25 prac wykonanych przez 51 uczniów z placówek z terenu powiatu jarocińskiego i krotoszyńskiego. Jury dopuściło do oceny 21 dzieł i przyznało pięć wyróźnień, które w trakcie obchodów jubileuszowych odebrali opiekunowie SKO wraz z uczniami, którzy wykonali ule. Nagrody od Banku Spółdzielczego w Jarocinie wraz z upominkami od Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie otrzymali:
- Szkoły Podstawowej w Borzęcicach,
- Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Bachorzewie,
- Szkoły Podstawowej w Wojciechowie,
- Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Prusach,
- Zespołu Szkół Specjalnych w Jarocinie.
Pszczelarze świętowali 145-lecie istnienia organizacji pszczelarskich na Ziemi Jarocińskiej do późnych godzin nocnych. Prezes chciał, aby było to wydarzenie z wielką pompą i rozmachem. Takie, kóre będzie długo pamiętane i wspominane. I to z pewnością mu się udało. Ważne było też to, iż członkowie zrzeszenia mogli obchodzić jubileusz razem ze swoimi współmażonkami. W trakcie zabawy tanecznej pojawiły się dwie niespodzianki. Pierwszą były dwa kolorowe torty z motywami pszczół, a drugą - dwa pieczone udźce i dzik przygotowany w całości.
Każdy z uczestników imprezy otrzymał też na pamiątkę drobne upominki, m.in. elementy odblaskowe i breloczek z motywem pszczoły. W płóciennej torbie można było znaleźć również okolicznościową broszurkę, notes, długopis. Nie mogło oczywiście zabraknąć też małego słoika miodu wraz z drewnianą łyżeczką-pałeczką do jego nabierania.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ponad 700 osób wzięło udział w Eko-Śmiełowie. Koła Gospodyń Wiejskich znów zaszalały kulinarnie [ZDJĘCIA]
W klubie Spichlerz przyjaciele zagrali dla zespołu Pogo-Dni [ZDJĘCIA]
Spotkaniem Klasyków i Motoryzacyjnych Perełek zakończyło sezon jarocińskie Stowarzyszenie Moto-Weteran [ZDJĘCIA]
