Zwłoki wypadły z karawanu. Sprawę bada policja

„Stalowe Miasto” poinformowało, iż na jednej z ulic w mieście doszło do niecodziennego zdarzenia. Jadący karawan „zgubił” ciało zmarłej.

Kierowcy, który jechał ulicą swoim samochodem, nagle na szybę wpadła biała płachta. Wyglądała jak prześcieradło. Kiedy materiał zsunął się, jego oczom ukazała się leżąca na jezdni kobieta. Kierowca pomyślał, iż ktoś ją właśnie potrącił, ale okazało się, iż przewożący zwłoki karawan po prostu zgubił ciało zmarłej-podał stalowowolski portal.

Na miejsce zdarzenia nie wezwano policji. Została powiadomiona dopiero po zdarzeniu.

Zakład pogrzebowy przyznał, iż doszło do takiej sytuacji, a przyczyną była awaria tylnej klapy karawanu. W oświadczeniu firma wyraziła żal i wzięła pełną odpowiedzialność za zdarzenie. Zapewniła, iż przeprowadzi kontrolę techniczną we wszystkich użytkowanych pojazdach.

Sprawą zajmuje się policja, która bada, czy doszło do przestępstwa znieważenia zwłok. Grozi za to kara do 2 lat więzienia.