Tarnów wiadomości. Grupa Azoty Akademia Tarnowska nie ma dobrej passy. Siatkarki kontynuują serię porażek i w niedzielny wieczór po raz kolejny nie były w stanie zapisać punktów na swoim koncie.
Zawodniczki Błażeja Krzyształowicza nie miały łatwego zadania. Do Areny Jaskółka przyjechały mistrzynie Polski – ŁKS Commercecon Łódź. Sytuacja tarnowianek nie jest jednak zbyt kolorowa i punktów należy szukać we wszystkich możliwych meczach.
Pierwszy set nie zwiastował niespodzianki, do złudzenia przypominał poprzednie spotkania „Żyraf” i skończył się pewnym zwycięstwem łodzianek (13:25).
Do „roboty” tarnowianki wzięły się w drugiej rozgrywce. Gra była zacięta, wyrównana, a miejscowe zdołały dwukrotnie wyjść na prowadzenie (10:9, 17:16). Końcówka seta była jednak zdecydowanie lepsza w wykonaniu przyjezdnych, które zapisały go na swoją korzyść (22:25). Ten etap meczu przyniósł jednak najwięcej emocji zgromadzonym kibicom.
W trzecim secie zaczęło się od szybkiego startu łodzianek, na który zdołały jednak odpowiedzieć tarnowianki. Po raz kolejny zabrakło jednak konsekwencji, która stała po stronie mistrzyń kraju. Te wygrały (20:25) i zwyciężyły w całym meczu.
– Coś delikatnie ruszyło po tym ostatnim meczu. Wciąż robimy jednak bardzo dużo błędów również w komunikacji. Nie wiem czemu tak się dzieje. Jest jednak iskierka nadziei na to, iż kolejny mecz wyjdziemy na te swoje obroty, które potrafimy grać – rozpoczęła analizę Karolina Szczygieł-Głód na klubowych social mediach.
Po porażce zespół Grupa Azoty Akademia Tarnowska wciąż zajmuje ostatnie 12. Miejsce w tabeli Tauron Ligi. Kolejny mecz to wyjazdowe starcie w Mielcu z drużyną Ita Tools Stalą. Odbędzie się w piątek 26 stycznia o 20:30.
Grupa Azoty Akademia Tarnowska – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (13:25, 22:25, 20:25)
Na meczu był nasz fotoreporter Artur Gawle. Sprawdźcie jego zdjęcia.