1 liga siatkówki: REA BAS znowu na łopatkach. Kryzys trwa!

dziendobrybialystok.pl 1 dzień temu

Kryzys ekipy REA BAS Białystok trwa dalej. Ekipa ze stolicy Podlasia przegrała kolejny domowy mecz: tym razem z sąsiadem w tabeli: Astrą Nowa Sól. Porażka domowa boli tym bardziej, iż białostoczanie coraz bardziej oddalają się od strefy play-off, a wygrana w tym spoktaniu mogła okazać się kluczowa dla szans zajęcia miejsca w czołowej ósemce. BAS przegrał po pięciosetowym boju nie wykorzystując aż osiem piłek meczowych. To chyba rekord w tegorocznych rozgrywkach pierwszoligowych. Pierwszy set rozpoczął się od ataków gospodarzy: skutecznie zapunktował Mikołaj Miszczuk. Gospodarze bardzo agresywnie siali zamieszczanie w szeregach rywali zagrywką gości. Białostoczanie mieli przewagę i udokumentowali to aż do stanu 14:10. Gospodarze stopniowo powiększali przewagę aż wygrali seta 25:19, a setbola zdobył Tomasz Pizuński. W drugim secie zdecydowanie lepiej zaczęli przyjezdni. Przy serwisie Kamila Durskiego wyszli na prowadzenie 3:1, ale białostoczanie nie ustępowali. Nie pozwalali gościom na zwiększenie przewagi aż do stanu 10:12. Potem jednak Astra odskoczyła do stany 17:14 i jedyne na co było stać BAS to walka punkt za punkt co doprowadziło do porażki w drugim secie 20:25. Trzeci set to wyrównana walka do stanu 6:6. Potem przewagę zaczęli zdobywać białostoczanie, którzy przy serwisie Dawid Gruszczyńskiego wyszli na prowadzenie 10:6. BAS systematycznie zwiększał prowadzenie: dobrze punktował Król i ostatecznie gospodarzy wygrali pewnie

Idź do oryginalnego materiału