10-latek z Dąbrowy Górniczej zostawił w autobusie plecak. W środku był tablet z programem dla osób, które nie mówią

2 godzin temu
- Mój syn został pozbawiony jedynego narzędzia porozumiewania się. To tak jakby zdrowemu człowiekowi wyrwać język - mówi Monika Sękowska z Dąbrowy Górniczej.
Idź do oryginalnego materiału