Damian Błaszczyk, pływak długodystansowy, rozpoczął niezwykłe wyzwanie – przepłynie 100 km bez snu i bez wychodzenia z wody. Akcja trwa na biłgorajskim zalewie Bojary. Wszystko po to, by pomóc 12-letniemu choremu Adasiowi Iwanejko. Jedyną nadzieją dla niego jest terapia genowa w USA, która kosztuje ponad 16 milionów złotych.
19-letni Damian Błaszczyk płynie „Na fali nadziei” – tak nazywa się akcja charytatywna. W ubiegłym roku przepłynął 80 km, krążąc po biłgorajskim zalewie. W tym roku postanowił pokonać swój własny rekord i przepłynąć 100 km. Wszedł do zalewu wczoraj wieczorem. W wodzie spędzi 48 godzin. Akcja ma na celu zebranie 100 tys. zł.
Adaś Iwanejko pochodzi Woli Małej. Walczy z dystrofią mięśniową Duchenne’a. To genetyczna choroba mięśni, która dotyka głównie chłopców. Charakteryzuje się postępującym osłabieniem i zanikiem mięśni, co prowadzi do utraty sprawności ruchowej.
Link do zbiórki: siepomaga.pl/adas-iwanejko
RyK / opr. AKos
Fot. Fundacja Polska Synergia FB