1 godzina temu
Wiele działo się dzisiaj w Ustroniu. Przed popołudniem odbywały się ćwiczenia ratownicze, o których pisaliśmy TUTAJ, a popołudniu i wieczorem pod Czantorią królował motosport, w postaci Rajdowego Ustronia.
To już dziewiąta edycja tej dwudniowej imprezy. W Ustroniu pojawili się lub pojawią jeszcze między innymi: Kajetan Kajetanowicz, Jarosław i Marcin Szeja oraz Kacper Sztuka.
Dzisiaj odbyła się prezentacja uczestników oraz efektowne przejazdy sportowych wozów przez centrum miasta. Goście imprezy mogli ponadto oglądać zaparkowane maszyny wyścigowe, posłuchać porad specjalistów dotyczących bezpiecznej jazdy samochodem, a także skorzystać z części przeznaczonej dla dzieci, gdzie najmłodsi ścigali się dziecięcymi pojazdami.
– Cieszę się, iż tu jestem, iż razem z wami mogę się emocjonować wspaniałym sportem motorowym właśnie tu, w Ustroniu. Oglądajcie pokazy, cieszcie się tym, ale przede wszystkim odwiedzajcie nasze boksy, gdzie możecie posłuchać o tym, jak samochodem jeździć bezpiecznie – mówił Jarosław Szeja.
To właśnie on, jeden z braci Szejów, zrobił rundkę swoim samochodem, wioząc na fotelu pilota burmistrza Pawła Sztefka.
– Mamy w Ustroniu mistrza świata, mamy mistrza Polski, sport motorowy jest piękny i dobrze się ma w naszym mieście. Cieszę się, iż możemy się nim emocjonować właśnie na takiej imprezie – powiedział Sztefek po przejeździe, jeszcze drżącym głosem.
Jutro drugi dzień imprezy, na który zaplanowano między innymi przejazdy gokartami, mobilne strefy BRD oraz strefę małego zmotoryzowanego.
Fot. Michał Cichy
