A(VAR)tura z karnymi ciąg dalszy. Jadą do nas Katowice (WIDEO)

dziendobrybialystok.pl 1 dzień temu

W szczególnych okolicznościach wraca Jagiellonia Białystok do ligowego kołowrotka. W niedzielę (2 lutego, godz. 17.30) żółto-czerwoni zagrają u siebie z GKS Katowice i będzie świetna okazja na przełamanie. Inna rzecz, iż katowiczanie to nie jest najwygodniejszy rywal do poprawiania nastroju i statystyk. Jaga przegrała z tą ekipą w tym sezonie 1:3 w Katowicach po wyjątkowo kiepskim i nieatrakcyjnym meczu. Białostoczanie byli wtedy w trakcie największego kryzysu formy w ostatnich kilkunastu miesiącach. Kibice żyją jeszcze rozpamiętywaniem środowego meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Duma Podlasia w Pucharze Polski przegrała 1:3 grając dobrą pierwszą połowę i znacznie obniżając loty w drugiej. Identyczny scenariusz (dobra pierwsza część meczu i słabość w drugiej części spotkania) miał przebieg rywalizacji w zremisowanym meczu z Cracovią Kraków. Czy będzie to trzech razy sztuka i Jagiellonia zdoła utrzymać przewagę i impet dłużej niż jedna część zawodów? W Warszawie mistrzom Polski w odniesieniu dobrego rezultatu przeszkodziła nie tylko słabsza dyspozycja w drugiej odsłonie, ale także sędziowskie kontrowersje. Ponieważ Jagiellończycy mają liczne wątpliwości co do poprawności decyzji sędziego Piotra Lasyka i interwencji VAR poprosiła o interpretację. Taki komunikat pojawił się na oficjalnych mediach społecznościowych Jagi. "W piątek 28 lutego 2025 roku, Zarząd Jagiellonii Białystok Sportowej Spółki Akcyjnej skierował do Kolegium Sędziów Pol

Idź do oryginalnego materiału