Adrian Siemieniec: to triumf woli i wartości; umiejętności to za mało. Rallis lubi rywalizację, a Imaz jest szczęśliwy (WIDEO)

1 tydzień temu
Pierwsza część rundy jesiennej już za ekipą Jagiellonii. Białystok może cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa! Jagiellonia - choć nie efektownie, ale bardzo pewnie - pokonała Lechię Gdańsk 2:0, wieńcząc tym samym niezwykle intensywny, ale i owocny okres jedenastu spotkań w nieco ponad miesiąc. Jak podkreślał po meczu trener Adrian Siemieniec, to efekt konsekwencji, spokoju i ogromnej pracy całego zespołu, która teraz zaowocowała zasłużonym odpoczynkiem. Siemieniec: Nie liczy się jak zaczynasz, ale jak kończysz


Zwycięstwo nie tylko umocniło pozycję żółto-czerwonych w Ekstraklasie, ale przede wszystkim zapewniło im dobrą pozycję wyjściową w Lidze Konferencji. Trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec, nie krył zadowolenia z postawy swojej drużyny. Wskazał, iż mimo małego falstartu, zespół zachował spokój i konsekwentnie realizował założenia. Trener podkreślił, iż obecny czas to nie tylko moment na świętowanie, ale także na refleksję i odpowiedzialność.


„Co nie zmienia faktu, iż nie liczy się, ile wygraliśmy, ale ile chcemy wygrać. I nie ma znaczenia jak zaczynasz, ale jak kończysz, więc teraz spoczywa na nas odpowiedzialność za to, by cały czas się rozwijać, iść do przodu i walczyć o kolejne zwycięstwa.”


Szkoleniow
Idź do oryginalnego materiału