Liga Okręgowa grupa 1
Kolejka nr 9
ŚLIMAK HALINÓW – Advit Wiązowna
3-1 (0-0)
Bramki:
Banaszek (as Krasnodębski)
Bąk (as Trąbiński)
Charkiewicz
Skład:
Krzyżewski, Wódkowski, Krasnodębski (65′ Orliński), Jęczmieniowski, Laskowski (70′ Charkiewicz), Tymiński, Grabicki M. (80′ Trzaskowski), Trąbiński, Zdanowicz, Banaszek (60′ Bąk), Chrapiński (60′ Zęgota)
Nie zagrali: Jackiewicz, Dolecki
Podsumowanie meczu okiem naszego trenera Łukasza Stasiuka
„Mecz w środku rundy jesiennej pokazał nam dobry trend do dalszej wspólnej pracy.”
Rok temu bez apelacyjnie nasz dzisiejszy przeciwnik z Wiązownej wybił nam piłkę z głowy. Dziś to my wracamy z tarczą i wynik pomimo prezentu na początku pierwszej połowy mógł być dużo wyższy niż 3-1 na koniec zawodów.
Byliśmy przez całe spotkanie bardzo skoncentrowani , a po przerwie przeprowadziliśmy bardzo dobre zmiany .
Pierwsza połowa mogła podobać się kibicom . Niestety liczne sytuacje nie zakończyły się bramką .
Banaszek sam na sam strzela w bramkarza Advitu.
Trąbiński przenosi nad poprzeczką piłkę głową.
Tymiński trafia za lekko – piłka nad bramką.
Banaszek wchodzi w drybling i traci okazję do strzału.
Banaszek nie trafia wybornej piłki dołem od boku.
Aktywny Krasnodębski strzela kilkukrotnie w bramkarza gości.
Po przerwie popełniamy duży błąd i Laskowski w łatwej sytuacji podaje napastnikowi, który do pustej bramki otwiera wynik spotkania.
Stracona bramka działa na nas jak płachta na byka i bierzemy się do odrabiania strat .
Krasnodębski wrzuca wyborną piłkę Banaszkowi i mamy remis .
Wzorową kontrę kończy 60-metrowym sprintem po asyście Trąbińskiego sam na sam Bąk .
Po drodze mamy jeszcze 2 razy sam na sam Grabickiego M. i Trąbińskiego na świetle bramki .
Mecz zamyka Charkiewicz, który po rożnym dopada piłkę na 16 metrze i prostym podbiciem zamyka zawody .
Piłkarzem meczu w moim odczuciu zostaje zawodnik gości – Maciej Rudzki , który wybronił kilkanaście sytuacji w tym spotkaniu. Pomimo 3 straconych bramek został zawodnikiem meczu . Bez niego wynik byłby dużo wyższy .
Nadmieniam, iż dawno nie mieliśmy tyle miejsca do grania choćby na połowie przeciwnika .
Czeka nas sześć meczy prawdy z górą tabeli i trudnymi rywalami .
16 listopada zobaczymy, gdzie znajdzie się nasz zespół w tabeli i o co pogramy naprawdę na wiosnę .
Życzę chłopakom zdrowia i cierpliwości do ciężkiej pracy, bo idziemy w dobrym kierunku .
Pamiętajcie, iż każdy z Was jest dla mnie istotny .
Zapraszam wiernych kibiców już w kolejną niedzielę 12 października 2025 o godz. 18:00 do Michałowa, gdzie zagramy domowy mecz z Deltą Warszawa.
Będzie się działo!
Dziękuję kibicom za dzisiejszy super doping!
