Pierwszy zespół ratowników dotarł na miejsce już po 15 minutach od zgłoszenia, a niedługo dołączyła kolejna grupa. Po szybkim zlokalizowaniu poszkodowanego ratownicy przystąpili do działań. Mężczyzna, który wcześniej próbował samodzielnie wydostać się z pułapki, był wyczerpany i całkowicie unieruchomiony.
Ratownicy zamontowali punkty asekuracyjne i zbudowali system wyciągowy. Dopiero po podparciu jednej z nóg grotołaza udało się powoli uwolnić go ze szczeliny. Około godziny 21:00 poszkodowany został wyciągnięty do szerszego korytarza, gdzie udzielono mu pomocy medycznej — podano ciepłe napoje, batony energetyczne i zastosowano ogrzewanie termiczne.
Po krótkim odpoczynku grotołaz był w stanie

1 miesiąc temu













