Burze uderzą w Polskę! IMGW ostrzega przed żywiołem od Suwałk po Zakopane. Nadciąga niebezpieczna pogoda, która może sparaliżować niemal cały kraj. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gwałtownymi burzami i ulewą. Od Suwałk aż po Zakopane ma spaść choćby 40 milimetrów deszczu w zaledwie kilka godzin.

Fot. Shutterstock / Warszawa w w Pigułce
Alarm na wschodzie i południu
Front burzowy obejmie pas Polski ciągnący się przez Podlasie, Mazowsze, Małopolskę i Śląsk. Synoptycy ostrzegają, iż między godziną 14 a 21 burze będą najbardziej intensywne. Oprócz potężnych opadów spodziewane są porywy wiatru sięgające 65 kilometrów na godzinę, a lokalnie może spaść grad. To warunki, które potrafią błyskawicznie zamienić zwykłe popołudnie w pogodowy dramat.
Skutki mogą być poważne
Intensywne ulewy oznaczają ryzyko zalanych ulic, podtopionych piwnic i chaosu na drogach. Kierowcy muszą liczyć się z ograniczoną widocznością, a piesi — z nagłym załamaniem pogody. Strażacy ostrzegają, iż przy takiej aurze rośnie też liczba interwencji związanych z połamanymi gałęziami i zerwanymi liniami energetycznymi.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli mieszkasz w strefie zagrożenia, lepiej zostań dziś w domu. Zabezpiecz balkon i ogród, by wiatr nie porwał lekkich przedmiotów. Nie parkuj samochodu pod drzewami ani w pobliżu słupów energetycznych. A przede wszystkim bądź czujny — pogoda może zmienić się w kilka minut i uderzyć z siłą, której nikt się nie spodziewa. Polska znalazła się w pasie burzowym. To dzień, w którym natura dyktuje warunki i pokazuje swoją moc. Czy jesteśmy gotowi na ten pogodowy atak?
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl