Aleksandra Szczygłowska, siatkarka DevelopResu: dla kibiców to było fajne widowisko

3 godzin temu
Fot. FB KS DevelopRes Rzeszów

DevelopRes Rzeszów odniósł już szesnaste zwycięstwo w okresie i wskoczył na fotel lidera TAURON Ligi. Nie wiele jednak brakowało a w konfrontacji z PGE Grot Budowlanymi Łódź straciłby co najmniej punkt…

SIATKÓWKA. TAURON LIGA

– Myślę, iż nasz finisz w II secie (DevelopRes przegrywał 21:24 – przyp. red), był kluczowym momentem, który dał nam szansę, żeby wrócić do tego meczu i wyszarpać zwycięstwo – mówi na stronie TAURON Ligi, Aleksandra Szczygłowska, libero zespołu z Rzeszowa. – Potem już wszystko z naszej strony lepiej wyglądało. W pierwszym i drugim secie były takie momenty, gdzie w jednym ustawieniu nie mogłyśmy skończyć akcji w swoim pierwszym ataku po przyjęciu zagrywki. Myślę, iż końcówka drugiej partii była kluczowa, bo wyszłyśmy zwycięsko z bardzo trudnej przecież sytuacji, a potem w kolejnych setach miałyśmy już na uwadze, żeby nie tracić punktów w jednym ustawieniu i znajdywać więcej lepszych rozwiązań. Na pewno cieszy nas taka wygrana z tak dobrym zespołem – mówiła Szczygłowska.

Zawodniczka DevelopResu podkreśliła, iż w meczu z zespołem z Łodzi nie brakowało długich wymian jak i efektownych akcji w obronie. Właśnie w tego typu meczach jest szczególnie dużo niemożliwych wręcz obron, które napędzają widowisko. Myślę, iż to była taka fajna rywalizacja między mną i Justyną Łysiak po drugiej stronie siatki. Zdarzyło się też, iż w jednej sytuacji pochwaliłam ją choćby pod siatką, iż fajnie obroniła, ale to jest normalne, bo znamy się również poza boiskiem i mamy ze sobą kontakt. Uważam, iż dla kibiców to było na pewno fajne widowisko, a my się cieszymy, iż tym razem wygrałyśmy. Miejmy nadzieję, iż z tych gorszych fragmentów meczu gwałtownie wyciągniemy wnioski i gwałtownie poprawimy swoją grę – mówiła libero DevelopResu. Zespół z Rzeszowa po wygranej z PGE Grot Budowlanymi zrobił kolejny krok do wygrania rundy zasadniczej. Wszystko wskazuje, iż o tym kto do fazy play-off przystąpi z pierwszego miejsca zadecyduje mecz w Łodzi z ŁKS-em Commercecon.Na pewno to będzie jedno z trudniejszych spotkań. Na to się też nastawiamy, zwłaszcza iż terminarz mamy teraz bardzo ciasny, bo jest mało czasu w odpoczynek, a dużo podróży. Trochę te obciążenia czujemy. Miałyśmy też jednak taki okres, gdzie mogłyśmy trochę więcej popracować na siłowni, bo teraz nie będzie już na to okazji. Czujemy wszyscy te trudy sezonu, ale myślę, iż każdy zespół coś takiego przechodził. W tym momencie cieszymy się ze zwycięstwa z Budowlanymi, ale też skupiamy się na kolejnym meczu, najpierw w Stuttgarcie a potem w Kaliszu – mówiła Aleksandra Szczygłowska, która ostatnio borykała się z problemami z obojczykiem. Już jest wszystko w porządku, bo obojczyk wrócił na swoje miejsce i teraz czuję się dobrze. Wracamy ćwiczeniami do pełni zdrowia, więc cieszę się, iż mogę już trenować i grać z dziewczynami – dodaje siatkarka zespołu z Rzeszowa.

PRZECZYTAJ TEŻ: Magdalena Jurczyk, siatkarka DevelopResu: wiemy jak się mamy zachowywać

Idź do oryginalnego materiału