Alpiniści w strojach bajkowych bohaterów zjechali na linach z dachu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Wydarzenie zorganizowano przy okazji zbliżającego się 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszystko po to, by wywołać uśmiech nie tylko na twarzach małych pacjentów.
- Robimy dla dzieci zjazd, żeby im umilić trochę ten pobyt w tej szarej rzeczywistości, niestety szpitalnej. Niech to zostanie po prostu w ich pamięci. Emocje są w zenicie - mówi Mateusz.- Dzieci bardzo się cieszyły. Widziałem, iż choćby łzy poleciały. Malowaliśmy jakieś rysunki, słońce, serduszka na szybach szpitalnych okien, żeby wywołać uśmiech. Pisałem jeszcze 'WOŚP alpiniści' - dodaje Rusłan.- Akcja wróciła do Opola po dwóch latach przerwy. Nie tylko kwestujemy czy kupujemy sprzęty, ale łączymy Polaków - mówi Patryk Śróda ze sztabu WOŚP Opole. - Funkcjonuje dzisiaj już choćby taka dziedzina nauki zwana gelontologią, która zajmuje się wpływem śmiechu na zdrowie człowieka. I my w to mocno, mocno wierzymy, iż dzisiaj sprawiliśmy, iż ci mali pacjenci na chwilę zapomnieli o miejscu, w którym się znajdują.- Oni się wspinali i zjeżdżali, a jeden napisał na oknie moje imię Natalia - mówi mała dziewczynka…Alpiniści w akcji dla WOŚP. Zjechali z dachu szpitala, by sprawić euforia pacjentom [ZDJĘCIA]
6 godzin temu
Zdjęcie: Alpiniści dla WOŚP [fot. Jędrzej Łuczak]
- Strona główna
- Medycyna lokalna
- Alpiniści w akcji dla WOŚP. Zjechali z dachu szpitala, by sprawić euforia pacjentom [ZDJĘCIA]
Powiązane
Wybierasz się na SOR? Wcześniej sprawdź kolejkę
1 godzina temu
Oskar walczy z białaczką, 1,5 proc. na wagę zdrowia
3 godzin temu
Informacje. Sterylizatornia gotowa
4 godzin temu
Polecane
Złoty okres transplantologii w Polsce
4 godzin temu