– Cieszę się, iż możemy gościć pana ambasadora w naszej siedzibie. Dziękuję za tę obecność. Zależy nam, jako regionowi, na współpracy z Maltą w wielu dziedzinach – przywitał gości Łukasz Prokorym.
Podejmowanie wyzwań
Była to pierwsza wizyta Gawina Gulii w Białymstoku. Ambasador objął stanowisko w marcu br. Wcześniej sprawował funkcję szefa Maltańskiej Organizacji Turystycznej. Piątkowe rozmowy w dużej mierze dotyczyły właśnie turystyki. Była mowa m.in. o problemach Podlaskiego, jako regionu mającego „trudne sąsiedztwo”.
– To jedno z naszych wyzwań, by stworzyć wizerunek regionu, jako miejsca bezpiecznego – wyznał marszałek.
W tym celu podejmowane są różne inicjatywy, m.in. Podlaski Bon Turystyczny, Szlak wodny Pisa-Narew czy międzynarodowa konferencja w Białowieży poświęcona sytuacji regionów wschodnich UE i uruchomieniu specjalnych form pomocy, która odbędzie się 26 czerwca br.
Gawin Gulia podzielił się swoimi doświadczeniami, bo – jak wyznał – do jego zadań również należy wsparcie sektora turystyki w Polsce. Jak podkreślał, zainteresowanie Polaków odpoczynkiem na Malcie cały czas rośnie. W ciągu dekady liczba polskich turystów na wyspie wzrosła dziesięciokrotnie – z 30 do 300 tysięcy. Loty na Maltę oferuje siedem polskich lotnisk.
Holistyczna perspektywa
Dyplomata przyznał, iż chciałby zwiększyć tę aktywność w drugą stronę, zmienić tok myślenia maltańczyków o naszym kraju, bo w tej chwili, jeżeli chodzi o atrakcyjne spędzanie czasu, jest on kojarzony głównie z Krakowem.
– Najważniejsze to przekonać turystę, aby zechciał odwiedzić dane miejsce. Trzeba holistycznie traktować tę perspektywę. Zmienić strategię, zainwestować w jakość, infrastrukturę – wymieniał. – Chcę pokazać inne regiony Polski. Jestem przekonany, iż tak samo zasługują one na odwiedziny, a zwłaszcza województwo podlaskie – mówił.
Źródło: Urząd Marszałkowski
