Amfiteatr i pomnik na Górze Świętej Anny się sypią. „Obraz nędzy i rozpaczy”

2 godzin temu

Góra Świętej Anny jest szczególnym punktem na mapie Opolszczyzny. To malownicze miejsce kultu religijnego, a także wydarzeń historycznych. Co roku odwiedzają ją tysiące pielgrzymów i turystów.

Tutaj znajdują się Pomnik Czynu Powstańczego oraz amfiteatr, które z roku na rok popadają w coraz większą ruinę. Szczególnie w amfiteatrze widać zaniedbania. Sypią się elementy kamienne, w tym fragmenty schodów i ścian, brakuje zabezpieczeń…

Już jakiś czas temu pojawiły się tablice informujące o złym stanie technicznym poszczególnych części obiektu oraz tablice z zakazem wstępu. W związku z tym wprowadzono również regulamin mówiący o tym, iż użytkownicy korzystają z amfiteatru na własną odpowiedzialność.

– Sytuacja jest coraz gorsza. To obraz nędzy i rozpaczy – przyznaje Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy.

Amfiteatr i pomnik na Górze Świętej Anny do remontu

Amfiteatr i pomnik są własnością państwa. Przez lata ich administratorem w imieniu Skarbu Państwa był starosta strzelecki. Mimo to w 2021 roku przeszły w ręce Ministerstwa Obrony Narodowej. A bezpośrednio zarządza nimi Rejonowy Zarząd Infrastruktury MON we Wrocławiu.

– Gdy gospodarzem terenu na Górze Świętej Anny był starosta strzelecki, podjęliśmy decyzję, aby spróbować pozyskać fundusze zewnętrze na generalny remont Pomnika Czynu Powstańczego i amfiteatru – przypomina burmistrz Leśnicy.

– Parę lat temu jako dwa samorządy – gmina Leśnica oraz powiat strzelecki – z własnych, samorządowych pieniędzy przygotowaliśmy dokumentację techniczną modernizacji tych obiektów. I na jej podstawie złożyliśmy wniosek o dofinansowanie. Dotację nam przyznano, ale okazała się niewystarczająca. Koszt inwestycji był dużo wyższy niż zakładaliśmy. Jednak państwo nie potrafiło wygospodarować brakujących funduszy. Po to, aby z sukcesem rozstrzygnąć przetarg i wyłonić wykonawcę.

W 2022 roku ówczesny minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odwiedził Górę Świętej Anny. To wtedy zapowiedział remont annogórskiego kompleksu. Prace miały rozpocząć się rok później, ale nic z tego nie wyszło.

Gdy obiektem zarządzał starosta strzelecki, przeprowadzano drobne naprawy, porządkowano teren, czy zajmowano się najpilniejszymi sprawami. Robiono tyle, na ile starostwu pozwalały przyznawane fundusze, a teraz nie dzieje się praktycznie nic..

Opolscy posłowie pomogą?

– Jakiś czas temu wojsko przejęło przygotowaną przez powiat strzelecki dokumentację techniczną modernizacji amfiteatru oraz pomnika wraz z przestrzenią przed pomnikiem, i zaczęło tworzyć na jej podstawie nową – mówi Łukasz Jastrzembski. – Żeby sprawdzić, gdzie jesteśmy w tym ważnym dla Góry św. Anny temacie, zaprosiłem do współpracy opolskiego posła Pawła Masełko.

Burmistrz Leśnicy razem z posłem pojechali do Rejonowego Zarządu Infrastruktury we Wrocławiu, gdzie rozmawiali z jego szefem płk. Robertem Wójcikiem.

– Uzyskaliśmy informację, iż aktualnie tworzy się dokumentacja techniczna oraz realizowane są uzgodnienia środowiskowe, wodne i konserwatorskie, a ostatnim krokiem przygotowań będzie uzyskanie pozwolenia na budowę – mówi Łukasz Jastrzembski.

Dokumentacja, zgodnie z zapowiedziami, powinna być gotowa około maja przyszłego roku, choć pierwotnie miała zostać przygotowana w październiku 2024 roku. Gmina Leśnica nie jest właścicielem tego miejsca, ale bardzo zależy mi, aby zostało ono wyremontowane, i liczę, iż z pomocą opolskich posłów uda się coś ruszyć w tej sprawie. Z pewnością będziemy zabiegali, żeby Pomnik Czynu Powstańczego oraz amfiteatr nie popadły w trwałą ruinę. Mam również wielką nadzieję, iż w budżecie państwa znajdą się pieniądze, które pozwolą na przeprowadzenie inwestycji.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału