- Kluczowa dla nas okazała się pierwsza odsłona, w której stworzyliśmy kilka okazji do tego, by wpisać się na listę strzelców. Niestety nie udało się tego zrobić. To rzutowało na postawę w drugiej połowie. Straciliśmy gola i byliśmy zmuszeni do odrabiania strat – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra szkoleniowiec Arki Arkadiusz Bilski. – Alit trafił do siatki po raz drugi. Zdobyliśmy bramkę na 1:2 i wówczas uwierzyliśmy
Arka Pawłów bez punktów w meczu z Alitem Ożarów. W ostatniej akcji mogli doprowadzić do wyrównania
- Kluczowa dla nas okazała się pierwsza odsłona, w której stworzyliśmy kilka okazji do tego, by wpisać się na listę strzelców. Niestety nie udało się tego zrobić. To rzutowało na postawę w drugiej połowie. Straciliśmy gola i byliśmy zmuszeni do odrabiania strat – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra szkoleniowiec Arki Arkadiusz Bilski. – Alit trafił do siatki po raz drugi. Zdobyliśmy bramkę na 1:2 i wówczas uwierzyliśmy