Czwartkowe popołudnie przyniosło poważne utrudnienia na autostradzie A4. Na odcinku między Katowicami a Krakowem, w okolicach Mysłowic, doszło do awarii systemu poboru opłat, co całkowicie zablokowało przejazd w kierunku Małopolski.
Zator tworzy się na punkcie opłat i rozciąga się na kilka kilometrów. Samochody stoją w miejscu, a kierowcy informują o wielogodzinnym oczekiwaniu bez możliwości zjazdu z autostrady.
Utrudnienia występują również w przeciwnym kierunku – jazda w stronę Katowic jest miejscami spowolniona, a w niektórych punktach wręcz zatrzymana.
Służby drogowe kierują ruch na objazdy – zalecane są trasy alternatywne przez drogę krajową nr 79 oraz trasę S1.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają problemy. Kierowcom radzi się omijać ten fragment A4 i śledzić komunikaty o sytuacji na trasie.