Babia Góra w zimowej odsłonie – piękno i wyzwanie

Babia Góra, nazywana Królową Beskidów, po raz kolejny pokazała swoje surowe, zimowe oblicze. Na szczycie panują prawdziwie arktyczne warunki – widoczność spadła do kilku kroków, a porywisty wiatr potęguje wrażenie zimowej grozy. Charakterystyczne, oblodzone formy skalne przypominają bałwany strzegące wejścia do królestwa śniegu.

W takich okolicznościach najważniejsze jest bezpieczeństwo. Ratownicy i pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego apelują, aby nie wybierać się na szlak bez odpowiedniego przygotowania. Podstawą jest sprawdzenie aktualnych komunikatów turystycznych, odpowiednie wyposażenie – termos z gorącą herbatą, naładowana czołówka i telefon z aplikacją "Ratunek" – oraz przede wszystkim zdrowy rozsądek.

Zimą w górach łatwo przecenić swoje możliwości. Czasem najlepszą decyzją jest zawrócić, by uniknąć zejścia w ciemności i trudnych warunkach. Babia Góra zachwyca pięknem, ale wymaga szacunku i rozwagi – szczególnie teraz,