Bakteriologiczny alarm w szpitalu! Legionella uderza – kontrola ujawnia szokujące odkrycie

2 dni temu

Szpital Specjalistyczny w Jaśle (woj. podkarpackie) znalazł się w centrum sanitarnego alarmu po tym, jak podczas rutynowej kontroli jakości wody wykryto zbyt wysokie stężenie bakterii Legionella w instalacji wodnej. Informację potwierdziła Teresa Iwaniec, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle. Próbka z przekroczonym limitem pochodziła bezpośrednio z systemu wodnego szpitala, co natychmiast uruchomiło procedury bezpieczeństwa.

Fot. Warszawa w Pigułce

Dezynfekcja, ograniczenia i kontrole. Placówka możliwie jak najszybciej rozpoczęła działania zapobiegawcze. Część pryszniców została czasowo wyłączona z użytku, a instalacje wodne przechodzą dezynfekcję termiczną. Trwa także wymiana perlatorów – drobnych sit filtrujących na końcach kranów, które mogą stanowić miejsce gromadzenia się bakterii. „Po zakończeniu działań naprawczych planujemy przeprowadzenie ponownego badania wody, aby upewnić się, iż problem został całkowicie wyeliminowany” – zapewniła Iwaniec.

Legionella – groźna i trudna do wykrycia

Legionella pneumophila to bakteria, która wywołuje legionellozę, niebezpieczną chorobę dróg oddechowych, objawiającą się gorączką, kaszlem i w najcięższych przypadkach – zapalenie płuc. Osoby z obniżoną odpornością są szczególnie narażone na jej skutki. Do zakażenia dochodzi najczęściej przez wdychanie aerozolu wodnego – m.in. spod prysznica, z klimatyzacji czy fontann.

Pierwszy masowy przypadek tej choroby odnotowano w 1976 roku w Filadelfii, podczas zjazdu amerykańskich weteranów. Od tamtej pory walka z Legionellą stała się priorytetem dla placówek medycznych na całym świecie.

Podobne przypadki w innych miastach

To nie pierwsza taka sytuacja w Polsce. Wcześniej Legionellę wykryto m.in. w Szpitalu MSWiA w Olsztynie, gdzie bakteria pojawiła się na oddziale hematologii. W wyniku tego decyzją władz szpitala odcięto dostęp do ciepłej wody i rozpoczęto dezynfekcję. Z kolei w Chorzowie bakterie ujawniono na oddziałach obserwacyjno-zakaźnym i psychiatrycznym. Tam również wdrożono kompleksowe działania sanitarne, m.in. podniesiono poziom chlorowania wody.

Czy szpitale są gotowe?

Eksperci alarmują, iż obecność Legionelli w systemach wodnych szczególnie zagraża pacjentom szpitali, gdzie przebywają osoby z osłabioną odpornością. Dlatego najważniejsze znaczenie mają regularne badania i szybkie reagowanie na nieprawidłowości.

W przypadku jasielskiego szpitala sprawę monitoruje sanepid oraz prokuratura, a wyniki dalszych analiz przesądzą o dalszym bezpieczeństwie korzystania z infrastruktury wodnej.

Legionella to przeciwnik, którego nie widać gołym okiem – ale skutki jej obecności mogą być tragiczne. Czy nasze szpitale są gotowe na walkę z tym cichym zagrożeniem?

Źródło: tvn24.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału