Batalia o budżet UE. "Ostatecznie to Francja i Niemcy uzgadniają kwotę, a my, posłuszne pieski, wykonujemy polecenia". Chodzi m.in. o Polskę
Zdjęcie: Prezydent Francji Emmanuel Macron (L) i kanclerz Niemiec Friedrich Merz na tle mapy Europy z zaznaczoną na czerwono Polską
Po raz pierwszy najwyżsi urzędnicy z bogatych państw UE, w tym Francji, Niemiec i państw skandynawskich, spotykają się w jednym miejscu, aby stworzyć wspólny front przed nadchodzącymi negocjacjami w sprawie budzącego kontrowersje nowego siedmioletniego budżetu UE. Po drugiej stronie w spodziewanej zaciętej walce o pieniądze jest obóz, w którym główną rolę odgrywa Polska jako kraj otrzymujący najwięcej środków z unijnego budżetu.