Obecny przewiduje kary za wiele nagannych zachowań na drodze. Jednak przepisy to jedno, a ich egzekwowanie to osobna kwestia.
– Nowe regulacje mają być wprowadzane stopniowo, jednak w założeniu mają być bardziej skuteczne. Batem przede wszystkim na motocyklistów ma być zabieranie prawa jazdy przekraczającym dozwolona prędkość ponad 50 km/h poza obszarem zabudowanym, na drogach jednojezdniowych. Kolejna kwestia to kary za organizację i udział w wyścigach na drogach publicznych oraz traktowane driftu jako wykroczenie – informuje Dominik Grabowski z Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Opolu.
Kolejna zmiana dotyczy zatrzymywania praw jazdy.
– w tej chwili kiedy ktoś kieruje pojazdem podczas trzymiesięcznego zakazu automatycznie wydłuża się on o 6 miesięcy. W myśl nowych przepisów, jazda mimo zatrzymania prawa jazdy zakończy się jego całkowitym zabraniem. O nowe będzie się można ubiegać po pięciu latach. Jazda mimo orzeczonego zakazu lub pod wpływem alkoholu będzie skutkować zabraniem auta lub jego równowartości – podsumowuje Dominik Grabowski.
Pierwsze zmiany mają wchodzić w życie pod koniec tego kwartału.
Dominik Grabowski:
Autor: ASz/SP