Będzie likwidacja przejazdu na ul. Łomaskiej

slowopodlasia.pl 3 godzin temu
- Polskie Linie Kolejowe S.A. zatwierdziły listę rankingową zadań zakwalifikowanych do realizacji w ramach I etapu ogólnopolskiego projektu pn. „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych, w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe”. Środki przeznaczone na dofinansowanie zadań w ramach projektu pochodzą z budżetu państwa i wynoszą łącznie 861 mln zł. Na każdy z etapów zaplanowano środki w wysokości po 430,5 mln zł, a maksymalna wartość dofinansowania PLK SA do jednego zadania wynosi 60 mln zł – informuje w komunikacie Joanna Kursa z biura prasowego PKP PLK.Jak dodaje, zgłoszono łącznie 51 zadań dotyczących budowy skrzyżowań bezkolizyjnych, które zostały złożone przez 35 podmiotów. - Po przeprowadzeniu formalnej i merytorycznej analizy zgodności z regulaminem projektu oraz szczegółowej oceny wielokryterialnej, do rankingowania zakwalifikowano 36 zadań. Przyjmując wskazane przez wnioskodawców koszty i uwzględniając budżet etapu I, na listę podstawową do dofinansowania zakwalifikowano 16 zadań – dodaje przedstawicielka zespołu prasowego PLK S. A.- Dzięki zaangażowaniu samorządów i dobrej współpracy między lokalnymi władzami a PLK S.A., już niedługo powstaną wiadukty i tunele, które zastąpią dotychczasowe przejazdy kolejowo-drogowe. Przejazdy, które często były miejscem groźnych zdarzeń, teraz zostaną zlikwidowane, a w ich miejsce pojawią się nowoczesne i bezpieczne obiekty inżynieryjne – mówi Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury.Na liście podstawowej na 7 pozycji znalazł się wniosek miasta Biała Podlaska, w ramach którego zaplanowano likwidację kolizyjnych przejazdów kolejowych na ul. Łomaskiej i na linii Biała Podlaska - Dokudów.Prezydent Michał Litwiniuk mówi o nadejściu historycznej zmiany w układzie drogowym miasta. - Wniosek „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych, w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe” jest jednym z 16 zakwalifikowanych do dofinansowania w konkursie PKP. To blisko 50 milionów złotych od Polskie Linie Kolejowe S.A. na nasz ekspercki projekt zastąpienia kolizyjnych przejazdów kolejowych przejazdem bezkolizyjnym na przedłużenia Al. Jana Pawła oraz zbudowania całego nowego układu drogowego w okolicy – komentuje ogłoszone wyniki prezydent i wylicza, iż nowa koncepcja komunikacyjna zaplanowana przez miasto zapobiegnie paraliżowi komunikacyjnemu, zwiększy bezpieczeństwo i komfort uczestników ruchu drogowego, zoptymalizuje połączenie drogowe os, Za Torami z innymi częściami naszego miasta, skróci czas dojazdu służb ratunkowych i ułatwi dojazd do garnizonu wojskowego.Innego zdania mogą być mieszkańcy os. Za Torami, którzy od kilku miesięcy próbowali nakłonić władze miasta do zmiany koncepcji zgodnie z którą przejazd na ul. Łomaskiej przewiduje tunel pod torami dla pieszych i rowerów. Mieszkańcy postulowali, by miasto w zamian za zlikwidowanie przejazdu na ul. Łomaskiej zaplanowało tunel dla ruchu lokalnego w tym samochodów i autobusów miejskich w ciągu ul. Długiej, wychodzący na wysokości parku handlowego Karuzela. W tej sprawie w UM Biała Podlaska odbyły się dwa spotkania urzędników z mieszkańcami, których w negocjacjach reprezentował komitet społeczny „Nowy przejazd - wspólna sprawa.” 23 kwietnia złożył w magistracie petycję z ponad 2 tys. podpisów, dołączając do niej koncepcję budowy tunelu dla ruchu lokalnego w osi ul. Długiej. – Nasze rozwiązanie cieszy się dużym poparciem wśród mieszkańców osiedla Za Torami, ponieważ umożliwia sprawny dojazd do miejsc codziennego użytku: szkół, przedszkola, galerii Karuzela czy centrum miasta - tłumaczył w momencie składania petycji członek komitetu, radny miejski Wojciech Babicz. Mieszkańcy osiedla przede wszystkim obawiają się odcięcia terenów przez nich zamieszkiwanych od centrum miasta. Po ostatnim – majowym spotkaniu mieszkańców osiedla z władzami miasta i urzędnikami w oświadczeniu komitet pisał: „Wzywamy władze miasta do natychmiastowego podjęcia realnych działań w celu pozytywnego rozpatrzenia naszej petycji i budowy tunelu w przedłużeniu ulicy Długiej (…) jeżeli nasze głosy przez cały czas będą lekceważone, jesteśmy gotowi podjąć dalsze kroki, w tym organizację protestów i nagłośnienie sprawy w mediach ogólnopolskich. Nie pozwolimy, aby nasze potrzeby były marginalizowane.”
Idź do oryginalnego materiału