W poniedziałkowy poranek (28 lipca) duża część Bełchatowa została zalana przez wodę. Jest to efekt ulewy, która przechodzi nad naszym miastem. W starostwie zwołany został sztab kryzysowy, a służby wciąż osuszają domy i inne budynki. Pod wodą znalazły się również tereny zielone przy Rakówce, a część dróg była nieprzejezdna. Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższym artykule.
https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/mala-powodz-w-belchatowie-zwolano-sztab-kryzysowy-dziesiatki-interwencji-sluzb-foto/zFUoL3QtZPyxnAhWorWaPilny komunikat urzędu miasta
W związku zalaniami Urząd Miasta Bełchatowa skierował do mieszkańców pilny komunikat. Wszystkie osoby, które chcą zabezpieczyć swoje posesje przed zalaniem, mogą zgłaszać się po worki z piaskiem.
- Miasto przygotowało około 2 tys. worków, jest również do dyspozycji mieszkańców piach. Każdy, kto ma taką potrzebę może przyjechać na ul. Pabianicką 72 (budynki PGM) i samodzielnie przygotować i zabrać worki z piachem – informuje magistrat.
Jak przekazuje urząd, służby miejskie pracują i zabezpieczają te miejsca, w których sytuacja jest najtrudniejsza.
Fot. Miasto Bełchatów
Dziesiątki interwencji strażaków
Na terenie miasta wciąż działają również strażacy, którzy usuwają skutki ulewy. Do służb nieustanie wpływają jednak nowe zgłoszenia. Na godzinę 7:30 zanotowano już 28 interwencji.
- Sytuacja jest rozwojowa. Ogólnie są to podtopienia posesji, zalane budynki gospodarcze i piwnice. Były też zgłaszane jakieś drobne konary, które przewróciły się w wyniku opadów. Z takich poważniejszych zgłoszeń mieliśmy na ulicy Słowackiego w Bełchatowie w szkole podstawowej pompowanie wody z piwnicy – informuje Michał Wieczorek, rzecznik prasowy bełchatowskiej straży pożarnej.