Betard Sparta w finale play-off ekstraligi

Wrocławski zespół pokonał Stal Gorzów 50:40.

Żużlowcy Betardu Sparty byli faworytami rewanżowego starcia ze Stalą Gorzów. W pierwszym spotkaniu półfinałowym pokonali rywali na wyjeździe 46:44. Pierwszy bieg to zwycięstwo Artioma Łaguty. Wrocławianie objęli po nim prowadzenie 4:2. W drugim starcie najszybszy był Jakub Krawczyk, który dał Betardowi remis 3:3. Trzeci bieg ponownie zakończył się remisem i drużyna Betardu prowadziła po nim 10:8. Kolejny start przyniósł wygraną Stali 4:2 - Oskar Paluch był w nim szybszy od Macieja Janowskiego. Kwestia awansu przez cały czas była otwarta, bo wynik brzmiał 12:12. Kolejne dwa biegi nie przyniosły rozstrzygnięcia i było 18:18. Wreszcie w siódmym starcie Artiom Łaguta i Maciej Janowski zapewnili pewną wygraną gospodarzom. Betard triumfował 5:1 i objął prowadzenie 23:19. Ponownie Janowski i Łaguta w dziewiątym starcie dali wrocławskiej drużynie zwycięstwo 5:1. Przewaga Sparty urosła do wyniku 31:23, a gdy w kolejnym biegu ich sukces powtórzyli Bartłomiej Kowalski i Jakub Krawczyk było już 36:24. Po kolejnych dwóch biegach Betard Sparta prowadziła już 43:29 i była pewna awansu do finału play-off. Rozluźnieni gospodarze przegrali 13 bieg 1:5 i było 44:34. W 14. wyścigu groźnie wyglądający upadek zaliczył Oskar Paluch. Konieczna była naprawa bandy. Wrocławianie za sprawą Macieja Janowskiego i Daniela Bewleya wygrali 5:1. W ostatnim biegu punkt dla Betardu Sparty zdobył Bartłomiej Kowalski. Ostatecznie Betard Sparta wygrał ze Stalą Gorzów 50:40. W wielkim finale wrocławska drużyna zmierzy się z Motorem Lublin, a Stal będzie walczyc o brąz z Apatorem...