- Bo dwóch bezmyślnych kierowców jadących od stawu stanęło do skrętu w lewo, by z uporem maniaka przejechać przez zamknięty przejazd, jakby nie widzieli alternatywnego przejazdu nowo wybudowanym wiaduktem. Trochę myślenia, to naprawdę nie boli! A tak inni stoją, bo komuś umyśliła się właśnie taka droga. I nie ma tłumaczenia, iż to było do przewidzenia. Być może, ale korki w dużej mierze są spowodowane myśleniem, a raczej jego brakiem ze strony kierowców. A nie był to dzień powszedni i godziny szczytu, bo tak ten sznur samochodów stały od świateł. To jakiś dramat - zauważa kierowca apelując o więcej rozsądku.
Bezmyślność kierowców i przejazd wiaduktem na Zachodnich leży!
- Bo dwóch bezmyślnych kierowców jadących od stawu stanęło do skrętu w lewo, by z uporem maniaka przejechać przez zamknięty przejazd, jakby nie widzieli alternatywnego przejazdu nowo wybudowanym wiaduktem. Trochę myślenia, to naprawdę nie boli! A tak inni stoją, bo komuś umyśliła się właśnie taka droga. I nie ma tłumaczenia, iż to było do przewidzenia. Być może, ale korki w dużej mierze są spowodowane myśleniem, a raczej jego brakiem ze strony kierowców. A nie był to dzień powszedni i godziny szczytu, bo tak ten sznur samochodów stały od świateł. To jakiś dramat - zauważa kierowca apelując o więcej rozsądku.