Bezpośrednie zagrożenie życia w Bieszczadach. Potrzebna była natychmiastowa pomoc

4 godzin temu
Zdjęcie: Bezpośrednie zagrożenie życia w Bieszczadach. Potrzebna była natychmiastowa pomoc | foto Facebook/GOPR Bieszczady


Jak poinformowała Bieszczadzka Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, w piątek 5 września ratownicy ze stacji w Ustrzykach Górnych zostali zadysponowani do osoby poszkodowanej na skutek ukąszenia owada. Do zdarzenia doszło w rejonie Przełęczy Goprowców.

Po dotarciu ratowników poszkodowana została znaleziona przytomna. Po przebadaniu podano stosowne płyny. Ze względu na brak poprawy i nasilanie objawów zdecydowano o zadysponowaniu śmigłowca LPR

– przekazali ratownicy GOPR.

Zmiana planu i transport do Wołosatego

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został jednak przekierowany do innego wypadku jeszcze w trakcie dolotu. Wobec tego zespół GOPR rozpoczął transport kobiety w noszach KONG na przełęcz pod Tarnicą. Stamtąd poszkodowaną przewieziono w teleszce ciągniętej przez quada do Wołosatego.

https://wbieszczady.pl/aktualnosci/wyplyneli-na-jezioro-na-dmuchanych-materacach-sytuacja-szybko-stala-sie-niebezpieczna/6HUqwulIKzpnPsMENiY1

Na miejscu kobieta została przekazana załodze karetki Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Wstrząs anafilaktyczny to najcięższa postać reakcji alergicznej, która rozwija się gwałtownie po kontakcie z alergenem – najczęściej jadami owadów, niektórymi pokarmami lub lekami. Objawia się między innymi nagłym spadkiem ciśnienia tętniczego, trudnościami w oddychaniu, obrzękiem dróg oddechowych, pokrzywką czy utratą przytomności. Jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia, wymagający natychmiastowej pomocy medycznej oraz podania adrenaliny, która hamuje rozwój reakcji i stabilizuje krążenie.

Idź do oryginalnego materiału