Bezsenność nową epidemią? Jak sobie z tym poradzić?

4 godzin temu
Regularny, regenerujący sen, trwający od sześciu do ośmiu godzin to fundament naszego zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Niestety, dla wielu z nas staje się on luksusem. Przerwany sen, budzenie się choćby co dwie godziny w nocy to zjawisko bardzo dalekie od fizjologicznej normy. Powoduje, iż często po nocnym wypoczynku budzimy się chronicznie zmęczeni. Dodatkowo słaby sen znacząco zwiększa ryzyko rozwoju poważnych chorób, takich jak nadciśnienie, cukrzyca czy otyłość. Potwierdzają to badania naukowe lekarzy i psychologów. W obliczu tych alarmujących danych, warto przyjrzeć się bliżej przyczynom bezsenności i poszukać skutecznych sposobów na poprawę jakości naszego snu.

Często winowajcami słabego snu są czynniki, na które mamy bezpośredni wpływ. Zbyt wysoka lub niska temperatura w sypialni (optymalna to między 16 a 19°C), światło wpadające do pokoju, a choćby korzystanie z telefonu czy tabletu przed snem to najczęstsze błędy, które mogą poważnie zakłócić nasz cykl snu. Niebieskie światło emitowane przez ekrany urządzeń mobilnych drastycznie obniża produkcję melatoniny (hormon snu) choćby o 23 procent! Do tego dochodzi niewygodny materac, brak przewiewnej pościeli czy wszechobecny hałas, które skutecznie uniemożliwiają głęboki wypoczynek. Czasem drobne zmiany w otoczeniu sypialni mogą zdziałać cuda.

Jednak za słabym snem i częstym przebudzaniem się w nocy mogą stać także poważniejsze problemy zdrowotne. Jedną z głównych przyczyn jest obturacyjny bezdech senny, któ
Idź do oryginalnego materiału