Bliscy Jacka Kasprzyka ruszyli z kolejną zbiórką na leczenie. Będzie kilka inicjatyw

Zdjęcie: Jacek Kasprzyk [archiwum prywatne]

Rozpoczęła się kolejna zbiórka finansowa na leczenie oraz następną operację Jacka Kasprzyka. Radny i społecznik z Opola walczy ze złośliwym rakiem trzustki.

W listopadzie ubiegłego roku przeszedł pierwszą operację wartą prawie 400 tysięcy złotych w Niemczech. Tę kwotę udało się zebrać w tydzień. Teraz rodzina i przyjaciele chcą zwolnić tempo. Bardzo duże pieniądze na pewno będą potrzebne, choć jeszcze nieznana jest kwota. - w tej chwili Jacek pobiera chemioterapię w Opolu, ale organizm nie reaguje zbyt dobrze, co przesuwa wszystkie terminy - mówi Marzena Sedlaczek, współorganizatorka zbiórki. - Organizm był tak słaby, iż trzeba było przerywać chemię i zmieniać dawkowanie, więc tak zmieniała się sytuacja. Teraz Jacek bierze już kolejny cykl i mam nadzieję, iż tym razem uda się dokończyć leczenie chemioterapią. Później decyzja będzie zależeć od niemieckich lekarzy co do dalszej procedury leczenia oraz ewentualnej operacji. Marzena Sedlaczek zapowiada również, iż niebawem ruszy wreszcie licytacja fantów przekazanych na aukcje. - Sami nie wiedzieliśmy, co mamy…