Bochnia. Połączenie DK94 z ulicą Brzeźnicką. Dlaczego projektowanie drogi się przeciąga?

3 godzin temu

Podczas wtorkowej konferencji prasowej starosta Adam Korta przedstawił aktualny stan prac nad planowanym połączeniem drogi krajowej nr 94 z ulicą Brzeźnicką. – Nie ukrywam, iż to zadanie trochę nam się czasowo przeciąga pod względem projektowym – przyznał samorządowiec, podając powód takiego stanu rzeczy.

Jak wyjaśnił starosta, prace nad dokumentacją musiały zostać wstrzymane po tym, gdy w miejscu planowanego zjazdu stwierdzono aktywne osuwisko.

W miejscu, gdzie ma powstać zjazd z drogi krajowej, zlokalizowane jest osuwisko. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nałożyła na nas obowiązek jego monitorowania przez około półtora roku – poinformował.

Na terenie objętym inwestycją zamontowano czujniki, które przez cały ten okres rejestrują ewentualne ruchy gruntu. Dopiero po zakończeniu obserwacji i uzyskaniu wyników analiz możliwe będzie opracowanie ostatecznej dokumentacji technicznej oraz uzyskanie pozwoleń niezbędnych do rozpoczęcia budowy.

Tylko w prawo

Warto przypomnieć, iż przyszły projekt będzie musiał uwzględniać warunki (ograniczenia) przedstawione już przez GDDKiA. Najważniejszy jest taki, iż możliwość zjazdu z DK94 będą mieć tylko kierowcy jadący od strony Krakowa. Z kolei wjeżdżający na obwodnicę będą mogli kierować się tylko w prawo, na Tarnów.

Takie skrzyżowanie nie będzie oczywiście idealne, ale i tak w dużym stopniu pomoże kierowcom omijać zakorkowane centrum miasta. Na inne zresztą nie ma co liczyć – głównie ze względów bezpieczeństwa i koszty bardziej skomplikowanych rozwiązań.

Nowa droga powiatowa ma połączyć DK94 się z ulicą Brzeźnicką biegnąc głównie po działkach miejskich i tylko częściowo po ziemi dewelopera – który jest żywo zainteresowany inwestycją i deklaruje odstąpienie gruntów na ten cel.

Idź do oryginalnego materiału