- Powodziami błyskawicznymi zagrożone są głównie tereny zurbanizowane, bo z odbiorem wody nie nadąża system kanalizacji deszczowej - twierdzi hydrolog IMGW Jan Szymankiewicz. Zdaniem eksperta największym zagrożeniem są prognozowane, długotrwałe i intensywne opady deszczu, które odnotowywane będą od Dolnego Śląska przez ziemię opolską, a w kolejnych dniach także na Górnym Śląsku i w Małopolsce.