Brak kaloryferów w szkole specjalnej. Uczniowie SOSW nr 2 w Gnieźnie uczą się w zimnych salach

Termomodernizacja Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Gnieźnie zdecydowanie nie przebiega zgodnie z planem. Jak poinformowali nas rodzice uczniów, od jutra (czwartku) zajęcia w placówce zostają skrócone. Powodem jest brak ogrzewania w większości sal lekcyjnych – podczas prowadzonych prac demontowano kaloryfery, które do dziś nie zostały ponownie zamontowane.

W szkole wciąż realizowane są prace remontowe. w tej chwili sale lekcyjne oraz pozostałe pomieszczenia nie są ogrzewane, ponieważ instalacja grzewcza nie pozostało gotowa do podłączenia. Tymczasem pogoda zrobiła się typowo jesienna i temperatury znacznie spadły. W klasach jest naprawdę zimno. Od jutra zajęcia lekcyjne w szkole będą skrócone do 30 minut – taki komunikat przesłał nam jeden z rodziców.

To kolejne poważne niedopatrzenie przy realizacji tej inwestycji. Rodzice przekazują, iż w salach panuje niska temperatura, a dzieci – w tym te z niepełnosprawnościami – nie są w stanie uczestniczyć w pełnych zajęciach.

Nauczyciele robią, co mogą, ale dzieci zwyczajnie marzną. Nie da się uczyć, gdy w klasie jest kilkanaście stopni – mówi jedna z matek uczniów.

Z informacji przekazanych rodzicom wynika, iż grzejniki mają pojawić się w klasach dopiero za około dwa tygodnie. Jeszcze kilka dni temu – jak udało nam się nieoficjalnie ustalić – mówiono o terminie sięgającym końca bieżącego roku. W kontekście obecnej pogody i chłodnych dni to skrajnie nieodpowiedzialne podejście.

Rodzice podkreślają, iż sytuacja pokazuje, iż placówka nie była przygotowana do prowadzenia tak dużej inwestycji przy równoczesnym funkcjonowaniu szkoły. Brak odpowiedniego zabezpieczenia sal lekcyjnych i zapewnienia ogrzewania to zaniedbanie, które naraża dzieci na dyskomfort, a choćby na ryzyko zdrowotne.

Z nieoficjalnych informacji wynika, iż prace przy termomodernizacji prowadzone są w dużym pośpiechu, a wykonawca ma trudności z dotrzymaniem terminów.