Prawo nie zobowiązuje szkół do organizacji opieki w czasie przerwy wakacyjnej. Wszystko zależy od dobrej woli dyrekcji i dostępnych środków. Tymczasem subwencja oświatowa nie przewiduje dodatkowego finansowania na ten cel, a gminy często nie mają rezerw w budżecie. W efekcie to rodzice muszą szukać rozwiązań na własną rękę – korzystając z pomocy dziadków, sąsiadów, biorąc urlopy bezpłatne czy opłacając drogie półkolonie lub nianie.
Gminne ośrodki kultury próbują wypełnić tę lukę, organizując zajęcia i warsztaty, jednak ich oferta jest ograniczona i nie zastępuje codziennej opieki.