Już dawno przestalam narzekać na bezmyślnie stawiane stojaki rowerowe a w szczególności przez podmioty prywatne, spółdzielcze, czy wspólnotowe. W mieście Warszawa obowiązują od 2010 roku Standardy Rowerowe podpisane i opublikowane w Zarządzeniu Prezydent Warszawy nr. 5523/10. i tam są specyfikacje dróg dla rowerów i urządzeń do ich parkowania. Jako, iż u nas zarządzenia są dla zarządzeń a my hołdujemy podstawowa zasadę -"wolność Tomku w swoim domku" i nie da rady przetłumaczyć niektórym zarządcom, to, iż skoro kupują byle jakie stojaki to nie robią dobrze dla rowerzystów a tylko załatwiają swoje obowiązki tak na - masz i odczep się! Ile to przykładów można przytoczyć gdzie stawia się tak zwane -wyrwij kółka (nazwa potoczna stojaków gdzie można tylko przyczepić przednie koło). Miasto zaleca odwrócone "u "-trwale powiązane z podłożem. Niedawno podjechałem do Decathlonu Reduta a tam doznałem olśnienia, do tego stopnia, iż choćby nie umiałem swobodnie u