Brazylijski fan Lecha przyjechał do Poznania. Jak pokochał Kolejorza?

11 miesięcy temu

Wszystko zaczęło się we wrześniu 2015 roku. Lech Poznań awansował do fazy grupowej Ligi Europy, ale nie udało się mu zakwalifikować do Ligi Mistrzów. W tym czasie 16-letni Alexandre Baginski z brazylijskiego Rio Grande do Sul postanawia zostać menadżerem klubu z polskiej ligi w grze FIFA 14.

Polska to dla niego kraj pochodzenia przodków, dlatego wybór nie jest przypadkowy. Miał do wyboru kilka opcji, ale zdecydował się na Lecha Poznań. Co zadecydowało o wyborze Kolejorza? Barwy, stroje, nazwa, historia, no i Robert Lewandowski.

Od tego momentu w każdej kolejnej edycji FIFA przynajmniej raz wybierałem Lecha – przyznaje Baginski.

Jednak dla większości graczy wybór drużyny w grze, nie przeradza się w kibicowanie jej w rzeczywistości. W tym przypadku stało się inaczej. Początkowo Alexandre rzeczywiście tylko obserwował profil klubu na Facebooku, śledził wyniki i oglądał skróty.

Wolałem po prostu grać Lechem w FIFIE – wspomina.

W pewnym momencie wszystko się jednak zmieniło. Obowiązki zawodowe zaczęły kolidować z rozgrywkami w Brazylii. Nudziło go ciągłe oglądanie skrótów. Chciał oglądać mecze na żywo.

Wtedy przypomniałem sobie, iż Lech grał w czasie, który mi pasował – opowiada Baginski.

Pierwszy pełny mecz, który obejrzał, miał miejsce 17 października 2021 roku. Akurat trafił na klasyk, w którym Lech pokonał Legię 1:0 po golu Mikaela Ishaka. To zachęciło go do oglądania kolejnych meczów. Rozgrywki PKO Ekstraklasy wciągnęły go bardziej niż Premier League, La Liga czy Serie A.

Codziennie zaglądał na Twittera (dzisiaj X), i obserwował wpisy profilu Lecha i niektórych fanów. Sam również zaczął regularnie komentować wydarzenia z klubu i udostępniać na swoim twitterowym profilu w języku portugalskim.

Jednak przez konflikt pomiędzy Elonem Muskiem i rządem brazylijskim portal X został w Brazylii zablokowany. To zmusiło go do przeniesienia swojej aktywności na Instagram, na którym miał już profil, który obserwuje 3 tysiące internautów.

Spełnienie dziecięcego marzenia

Oczywiście jego aktywność nie umknęła uwadze kibiców Kolejorza. Jeden z nich, z którym od pewnego czasu korespondował, zaproponował zorganizowanie zbiórki na przyjazd Aleksandra do Polski, aby mógł obejrzeć mecz na żywo i poczuć atmosferę stadionu na Bułgarskiej.

Udało się to zrealizować i 28 października brazylijski kibic Kolejorza wyruszył w podróż z Porto Alegre przez Rio de Janeiro, Paryż i Berlin do Poznania.

W Polsce spędzi dwa tygodnie i obejrzy z trybun 2 spotkania Lecha Poznań: wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice oraz w Poznaniu hitowy pojedynek z Legią Warszawa.

W całą akcję włączył się również sam klub, który przygotował dla Aleksandra kilka atrakcji i niespodzianek. Również sponsor strategiczny Kolejorza dołączył się do akcji i pokrył sporą część kosztów związanych z przyjazdem Brazylijczyka do Poznania.

Natomiast Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna zadba o to, żeby pobyt w Poznaniu był dla Aleksandra wyjątkową przygodą. Dzięki temu noc przed meczem z Legią spędzi on w tym samym hotelu co piłkarze Lecha.

Dla Aleksandra przyjazd do Polski to spełnienie dziecięcego marzenia. Zawsze wierzył, iż uda mu się odwiedzić kraj swoich przodków. To jego pierwsza wizyta w Polsce i już nie może doczekać się meczu z Legią, aby doświadczyć atmosfery panującej na Bułgarskiej.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku Poznańskie Klimaty oraz do zapisania się na newsletter i pobrania bezpłatnego przewodnika o Poznaniu.

Zobacz także:

Idź do oryginalnego materiału