

Informacja o tym, iż w Przasnyszu zbudowane zostaną dwa ronda w ciągu drogi krajowej w Przasnyszu pojawiła się w 2017 roku. Inwestycja do dzisiaj nie powstała. Wreszcie jednak pojawiło się światełko w tunelu i nie takie wcale małe.
9 lutego 2017 roku, w ramach krajowego Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych zostały zakwalifikowane do przebudowy na lata 2017/18 dwa zadania: przebudowa skrzyżowania DK 57 z ulicami Zawodzie i Świerczewo oraz przebudowa skrzyżowania DK 57 z ul. Orlika i z drogą powiatową.
To początek historii, która do tej pory nie miała szczęśliwego zakończenia.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie uznała, iż zarówno na jednym, jaki na drugim skrzyżowaniu kierowcy mają problemy, by włączyć się do ruchu z dróg podporządkowanych. Zwłaszcza w godzinach szczytu. Poczyniono pewne kroki w tej sprawie.
Wykonano projekt i w listopadzie 2021 roku uzyskano decyzję o Zezwoleniu na Realizację Inwestycji Drogowej, która stała się ostateczna w grudniu 2022 r.. Potem pandemia i inflacja, która spowodowała, iż zaplanowane koszty znacznie wzrosły.
Kiedy pytaliśmy o przyszłość inwestycji słyszeliśmy, iż wciąż trwa procedowanie aneksu do Programu Inwestycji, którego celem jest zwiększenie zapotrzebowania na środki finansowe na realizację zadania.
W ostatnim czasie petycję w tej sprawie napisali mieszkańcy. Zebrali podpisy i złożyli pismo.
Tym razem z Warszawy nadeszły dobre informacje.
– Mamy podpisany Program Inwestycji i jesteśmy na etapie przygotowania dokumentów do przetargu – poinformowała Małgorzata Tarnowska, Główna Specjalistka Pion Dyrektora Oddziału GDDKiA.
I tu informacja najważniejsza: GDDKiA ogłoszenie przetargu zaplanowała na wrzesień 2025 r.
ren