Prowadzony przez Bartosza Bodysa Bug Hanna dopisał do konta darmowy komplet punktów, a tym samym na dwie kolejki przed końcem sezonu ma dziewięć punktów przewagi nad ścigającą go Włodawianką. Lider okręgówki czuje jednak lekki niedosyt, ponieważ nie tak wyobrażał sobie wejście do IV ligi, co też czytamy w komentarzu klubu na Facebooku w poście, który pojawił się zaraz po tym, jak Frassati Fajsławice oddało mecz walkoverem:- Dwa tygodnie temu drużyna z Siedliszcza również zrezygnowała z przyjazdu na mecz do Hanny, wiec jest to już kolejny mecz, który nie odbędzie się na Leśnym. Mamy nadzieję, iż chociaż drużyna z Dorohuska w ostatniej kolejce ligowej zawita do Hanny i będzie nam dane jeszcze w tym sezonie zagrać na Leśnym. Oczywiście taki wynik spotkania zapewnia nam już zwycięstwo w rozgrywkach chełmskiej okręgówki i awans do IV Ligi, ale jednak na pewno nie w takich okolicznościach chcieliśmy ten awans wywalczyć.Po 24. kolejce drugie miejsce w okręgowym zestawieniu należy do Włodawianki, która na wyjeździe 2:2 zremisowała z Astrą Leśniowice. Do przerwy prowadzili gospodarze po golach Władysława Oryszczuka i Dawida Brewczyńskiego, ale niedługo po zmianie stron goście wyrównali, a bramki w krótkim odstępie czasu strzelili Mateusz Chwedoruk i Kacper Węgliński. Na czwartym miejscu umocnił się zespół Ruchu Izbica, który zgarnął komplet punktów po domowej wygranej z Bratem Siennica Nadolna. Gola o wadze zwycięstwa dla drużyny szkolonej przez Romana Blonkę zdobył w 28. minucie Bartosz Banach. Trzy oczka do sezonowego dorobku dopisała także Unia Rejowiec po wygranej 2:0 z rezerwami Chełmianki na własnej murawie. Autorem obu bramek dla gospodarzy był Wojciech Rossa (43. i 64. minuta). Zwycięstwo w 24. kolejce zgarnął również Hetman Żółkiewka 3:2 pokonując u siebie Ogniwo Wierzbica. Czarną serię przerwała Sparta Rejowiec Fabryczny, która 2:1 pokonała GKS Łopiennik, po golach Kamila Rutkowskiego i Patryka Gabrelskiego, na co rywale odpowiedzieli trafieniem Piotra Korzeniowskiego. W zeszły weekend przeciwko sobie stanęły również dwa zespoły zagrożone spadkiem i finalnie Granica Dorohusk odskoczyła punktami od Spółdzielcy Siedliszcze pokonując go na jego boisku 2:1. Gole dla gości strzelili Bartłomiej Gorzała i Wojciech Stańczykowski.Czytaj również: