We wtorek na Torze Modlin rozstrzygnęły się losy siódmej edycji konkursu Car of the Year Polska. W tym roku kryteria regulaminu spełniły 52 modele samochodów na ponad 80 zgłoszonych. Tor był miejscem testów finałowej szóstki i wskazania zwycięzcy, choć ogłoszenie wyników nastąpiło dziś (04.12).

O przyznaniu tytułu zadecydowało 21 jurorów, a jednym z nich był Jacek Bieniaszkiewicz z Radia Lublin. – Istnieje wiele konkursów, w których wybieranych jest wiele samochodów w różnych klasach i to troszeczkę się tak rozmywa, które auto jest najbardziej wyjątkowe – mówi pomysłodawca przedsięwzięcia i przewodniczący jury Wojciech Sierpowski. – Stworzony został konkurs Car of the Year Polska. Jest to jedyny konkurs między redakcyjny. Jurorzy reprezentują różne polskie redakcje: radia, telewizji, Internetu, prasy. To nie są przypadkowe osoby. Samochody testują i oceniają Ci, którzy na co dzień się tym zajmują. Wszystko po to, żeby wybrać najbardziej wyróżniające się auto w Polsce. W tym roku został to Fiat Grande Panda – dodaje.
Drugie miejsce zajął Renault 5, a na trzecim miejscu uplasował się Audi A6. – Ten wybór Fiata to też taki trochę mój wybór – zaznacza redaktor Wojciech Majewski z MotoWizji. – Wierzę, iż Panda, która nawiązuje do tych starych modeli, ma szansę stać się takim samochodem, który będzie, nie powiem, iż jak Fiat 126 czy jak dawna Panda, ale może zdobyć rynek, bo jest nie tylko elektrykiem. Do elektryków część jeszcze potencjalnych klientów podchodzi z dystansem. To jest samochód, który przez hybrydę trafi do jeszcze większego grona. Małe, zgrabne autko. Pewnie, iż Renault 5 jest autem ładniejszym, nowocześniejszym, ale trochę droższym i ten krótki zasięg. 2 punkty zdecydowały, iż to właśnie Fiat wygrał – dodaje.
POSŁUCHAJ CAŁEGO
MATERIAŁU DŹWIĘKOWEGO:
JB / opr. PaW
Fot. Jacek Bieniaszkiewicz

2 godzin temu













