Wiceprezes klubu Dominik Małys wskazał, iż jednym z najważniejszych osiągnięć było pozyskanie o 124% większych środków od sponsorów lokalnych w porównaniu do sezonu 2023/2024. Jednocześnie jednak klub stracił wsparcie ze spółek skarbu państwa, co oznaczało zmniejszenie budżetu o ponad 2 mln złotych.W ramach działań rozwojowych klub wzmocnił dział marketingu, rozszerzył ofertę sklepu kibica, rozwinął akademię piłkarską i siatkarską oraz wdrożył nową stronę internetową. Warto również podkreślić awans drużyny rezerw do klasy okręgowej oraz sukcesy w zakresie szkolenia młodzieży.Jednym z priorytetowych celów klubu jest profesjonalizacja akademii piłkarskiej, co zaowocowało uzyskaniem brązowego certyfikatu PZPN. W 2025 roku klub planuje otwarcie klas sportowych, co ma dodatkowo wzmocnić proces szkolenia młodych talentów."W roku szkolnym 2025/2026 planowane jest otwarcie 4 oddziałów sportowych w Szkole Podstawowej nr 5 ( siatkówka, od 4 klasy), Szkole Podstawowej nr 6 (siatkówka-koszykowa, od 6 klasy), Szkole podstawowej nr 7 (koszykówka – od 4 klasy) oraz Szkole Podstawowej nr 8 (2 klasy: piłkarska od 4 klasy i pływacka od 4 klasy). Z uwagi na proces szkoleniowy Zarząd Spółki podjął decyzję o rozpoczęciu kształcenia specjalistycznego wśród młodzieży młodszej, co w dalszej perspektywie przełoży się na spodziewane wyniki sportowe. Kolejnym etapem jest otwarcie Szkoły Mistrzostwa Sportowego"- napisał wiceprezes Małys.Finanse pod lupą radnego BieleckiegoPomimo podejmowanych działań, klub od trzech lat notuje straty finansowe. Radny Sebastian Bielecki zwrócił uwagę, iż w 2023 roku wyniosły one 5,4 mln złotych, a zarząd jako główny powód wskazuje zakończenie współpracy ze spółkami skarbu państwa. Zdaniem Bieleckiego, straty byłyby jeszcze wyższe, gdyby nie dopłaty do kapitału z budżetu miasta Chełm wynoszące 1,62 mln zł w 2022 roku i 3,3 mln zł w 2023 roku.Radny poruszył także temat awansu siatkarzy do Plus Ligi i konieczności zabezpieczenia finansowego klubu w tych rozgrywkach. Inną kwestią jest potencjalna fuzja Chełmskiego Klubu Sportowego z Chełmskim Parkiem Wodnym oraz Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Bielecki wskazał, iż Park Wodny odnotował w 2023 roku stratę na poziomie 2 mln zł i zasadne jest pytanie, jakie korzyści mogłaby przynieść taka fuzja.- Inna kwestia to potencjalna fuzja spółki z Chełmskim Parkiem Wodnym i Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. CHPW zanotował w 2023 stratę w kwocie 2 mln zł, więc zasadnym jest pytanie, jakie korzyści mogłaby przynieść taka fuzja - powiedział nam radny Bielecki.Wiceprezes ChKSu tłumaczy, iż spółka prowadzi pogłębione analizy dotyczące tego ewentualnego połączenia.- Jedna analiza jest już gotowa, czekamy na kolejne, m.in. od biegłej rewident. Cały proces to skomplikowana i dość żmudna procedura. Nie chcielibyśmy się na nią decydować bez stuprocentowej pewności, iż przysłuży się to naszej działalności. Przygotowujemy dokumenty, czekamy na analizy specjalistów i jak tylko podejmiemy decyzję kierunkową, poinformujemy o tym opinię publiczną. Oczywiście ostatnie zdanie zawsze należy do właściciela, czyli władz miasta, jednak chcemy należycie, odpowiedzialnie i rzetelnie przygotować się do tego ewentualnego procesu.Co dalej z Chełmskim Klubem Sportowym?Zarząd klubu zapowiada dalszy rozwój i profesjonalizację drużyn, a także intensyfikację działań marketingowych i sponsoringowych. W 2025 roku planowane jest podpisanie umowy partnerskiej z Górnikiem Łęczna oraz nawiązanie współpracy z zagranicznymi klubami. Priorytetem będzie również stabilizacja finansowa i dalsza analiza możliwych fuzji oraz optymalizacji struktury spółki.Radny Bielecki natomiast zapowiedział, iż przy najbliższej okazji będzie kontynuował pytania do zarządu na temat przyszłości klubu i jego finansów. Czytaj także: