Chicago Bears oficjalnie stawiają na Arlington Heights

5 godzin temu

Prezes i CEO Chicago Bears Kevin Warren ogłosił w liście otwartym do kibiców, iż drużyna wybrała lokalizację nowego stadionu – będzie to Arlington Heights.

Warren podkreślił, iż priorytetem rodziny McCaskey jest budowa „światowej klasy obiektu”, którego wzniesienie nie będzie wymagało pieniędzy od stanu Illinois. Klub współpracuje z przedstawicielami polityki, biznesu, związków zawodowych i społeczności lokalnej, aby wypracować stabilne rozwiązania podatkowe oraz sprawiedliwy podział kosztów związanych z infrastrukturą.

„Arlington Heights to jedyne miejsce w powiecie Cook, które spełnia te warunki. Pozwoli nam lepiej obsłużyć bazę kibiców i zapewnić im wyjątkowe doświadczenia w dniu meczu” – napisał Warren.

W liście pojawiła się też zapowiedź, iż Bears planują złożyć oficjalną kandydaturę na organizację Super Bowl już w 2031 roku.

Warren odniósł się także do decyzji o opuszczeniu Soldier Field i przeniesieniu drużyny poza granice Chicago. „Ta decyzja nie oznacza, iż odchodzimy. Oznacza, iż się rozwijamy” – zaznaczył. Ponad połowa posiadaczy karnetów sezonowych mieszka w promieniu 25 mil od Arlington Heights, co – według klubu – potwierdza słuszność tej lokalizacji.

Wyzwania i przeszkody

Choć ton listu sprawia wrażenie, iż przeprowadzka do Arlington Heights jest przesądzona, przed klubem wciąż stoją wyzwania prawne i finansowe. Bears mają istotną umowę najmu Soldier Field do 2033 roku, ale mogą wykupić się z niej już w 2026 r. za 84 mln dolarów.

Eksperci wskazują, iż najważniejsze będą dwa elementy:

  • inwestycje w infrastrukturę wokół stadionu,
  • oraz ulgi podatkowe dotyczące nieruchomości.

Doradca sportowy Marc Ganis zaznaczył, iż najważniejszym warunkiem powodzenia projektu jest to, aby Bears faktycznie sfinansowali budowę stadionu samodzielnie, bez wsparcia publicznych środków.

Co dalej?

W październiku podczas sesji legislacyjnej w Springfield ma zostać poddany pod głosowanie projekt ustawy dotyczącej podatków od nieruchomości związanych ze stadionem. Gubernator Illinois JB Pritzker powtórzył, iż nie zgodzi się na to, by podatnicy finansowali samą budowę stadionu, ale przyznał, iż dopuszcza możliwość wykorzystania środków publicznych na infrastrukturę towarzyszącą.

Idź do oryginalnego materiału