Świat motoryzacji przechodzi rewolucję. W Niemczech producenci samochodów i dostawcy masowo redukują zatrudnienie, a fabryki borykają się z niskim wykorzystaniem mocy produkcyjnych. Tymczasem Chiny dzięki samochodom elektrycznym przez cały czas biją rekordy produkcji. Najnowsza analiza nie pozostawia złudzeń co do fatalnej sytuacji Berlina.