
W sobotni poranek (27 grudnia) kielczanie wybrali się na lodowisko. Niestety, wcale nie musieli w tym celu zakładać łyżew – wystarczyło po prostu wyjść z domu. Marznące opady, zapowiadane w komunikatach meteorologów, sprawiły, iż warunki poruszania się po mieście stały się niezwykle trudne.
O ile nawierzchnia większości ulic, dzięki pracy pługopiaskarek, była czarna i sucha, o tyle chodniki i ścieżki rowerowe – zwłaszcza o poranku – pozostawiały wiele do życzenia. Na traktach pieszych wciąż utrzymywała się cienka, często niewidoczna warstwa lodu, co stanowiło poważne utrudnienie i zagrożenie dla pieszych.
Z godziny na godzinę sytuacja powinna się poprawiać, ponieważ miejskie służby starają się na bieżąco usuwać śliskość ze ścieżek i chodników. Mimo to wciąż apelujemy o zachowanie ostrożności.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dla województwa świętokrzyskiego, dotyczące opadów marznącego deszczu lub mżawki powodujących gołoledź, obowiązuje do godziny 20.00.
- Chodniki
- Zima
- TRUDNE WARUNKI NA DROGACH
- gololedz

2 godzin temu















