„Chodzi o klimat”. Opolanie o jarmarku bożonarodzeniowym

1 miesiąc temu

Od karuzel przez rękodzieło, lokalne produkty, zabawki i ubrania. Poza tym koncerty, muzyczne przedstawienia i występy. W Opolu od 22 listopada trwa jarmark bożonarodzeniowy. Zapytaliśmy opolan, co najbardziej zachęca ich do udziału w tym wydarzeniu.

– Chodzi o klimat. Szczególny efekt jest wieczorem. Odpowiednia muzyka – taka nastrojowa, świąteczna. Choć budek z produktami, z kolei więcej jest karuzel i atrakcji dla dzieci – mówi Krystyna, która na jarmark wybrała się wraz z siostrą.

– Jestem pierwszy raz i jestem pod wrażeniem. Jest tak pięknie kolorowo i świątecznie – opowiada uczestniczka jarmarku.

– Najbardziej podoba mi się to wszystko się tak błyszczy. W szczególności, kiedy jest już ciemno jest ślicznie – dodaje jej córka.

– Pięknie jest. Ja już mam sporo lat na karku, ale zawsze chętnie idę na jarmark, bo to jest naprawdę fajna sprawa – uważa jedna z mieszkanek Opola spotkana na jarmarku.

– Jest kolorowo, ładnie, muzyczka gra. Opole nie odstaje od innej tej wielkości miast – uważa jeden z uczestników.

Dziś (7.12) o 17.00 świąteczny repertuar zaprezentuje Kasia Puma Piasecka wraz z zespołem. Jutro (8.12) w godzinach 12.00-17.00 potrwa akcja „Zostań świętym Mikołajem. Oddaj krew” z Radiem Doxa. Od 16.00 można będzie usłyszeć laureatów Mikołajkowego Festiwalu Piosenki Dziecięcej.

Opolski jarmark zakończy się 24 grudnia.