Chrobry Głuchołazy zaczyna sezon. Nie ma biadolenia

2 godzin temu

Hala drużyny długo służyła do pomocy, tym którzy ucierpieli w wyniku nadejścia wielkiej wody. To tam rozdysponowywane były choćby dary dla nich. Wszak było to niemalże jedyne tak duże suche miejsce w tej miejscowości.

Chrobry Głuchołazy zaczyna sezon

Sternikom klubu przeszło wówczas choćby przez myśl, żeby nie zgłaszać w tym roku żadnych zespołów do rozgrywek. Co boli tym bardziej, iż czterech kategoriach (także seniorki), trenuje w nim blisko 70 dziewcząt.

– Potem jednak uznaliśmy, iż trzeba będzie je czymś zająć. Skierować myśli na inne tory, bo dla wielu, to co się stało, jest traumą. Chcemy dać im trochę euforii w tym trudnym czasie. A ich wyniki zejdą na drugi plan – obrazował w tamtym czasie Tadeusz Widziszowski , trener i wiceprezes Chrobrego.

I choć woda do hali nie dotarła, to jedna wilgoć już tak, co też z kolei powoduje wstrzymanie wymiany parkietu, która planowana była na długo przed powodzią. Co interesujące już wtedy drużyna seniorek miała w rozpisce sześć pierwszych meczów sezonu na wyjazdach. Teraz nie wiadomo kiedy będą mogły zainaugurować zmagania w Głuchołazach.

Nie ma biadolenia

– Myślę, iż najwcześniej w grudniu, choć chciałbym się miło zaskoczyć – nie kryje Tadeusz Widziszowski. – Do tego doszły kłopoty kadrowe. Same czarne chmury nad tymi Głuchołazami, ale nie poddajemy się. Nie ma biadolenia – ucina w swoim stylu.

Niemniej trudno się z nim nie zgodzić, bo powodu kontuzji z drużyny na długo wypadnie Bianka Michalak, z kolei najbardziej doświadczona w zespole, choć zaledwie 25-letnia Monika Barczuk, będzie pomagała zespołu z tzw. doskoku. W drużynie są też dwie nowe twarze. To kolejne młode wychowanki: 15-letnie Aleksandra Janicka i Otylia Oraczewska.

Tymczasem jego podopiecznym doszło kilka nowych rywalek. Nowymi drużynami w zestawieniu są bowiem KS Basket Siechnice, Pogoń Ruda Śląska Sparta Ziębice i Spartakus Jelenia Góra. Z poprzednich rozgrywek pozostały AZS Politechnika Śląska Gliwice, AZS Uniwersytetu Śląskiego Katowice, ISWJ Wisła, MKS MOS Betard Wrocław, Olimpia Wodzisław Śląski, RKK AZS Racibórz (więcej o lidze TUTAJ).

– Nie liczymy na wielkie wyniki. Chcemy żeby dziewczyny się ograły w gronie seniorek. Cokolwiek ugramy to będzie na plus – podsumowuje szkoleniowiec Chrobrego.

Idź do oryginalnego materiału