W sobotę (24 maja) na Torze Kielce odbyła się III runda Classic Auto Cup – największy w Polsce puchar dla samochodów klasycznych.
Zawodnicy rywalizowali w sześciu grupach podzielonych według rocznika produkcji oraz charakterystyki pojazdu. Grupa 1 obejmowała auta Oldtimer Classic (do 1985 roku), Grupa 2 – Oldtimer Sport (do 1985), Grupa 3 – Youngtimer Classic (1986–1995), Grupa 4 – Youngtimer Sport (1986–1995), Grupa 5 – Freshtimer (1996–2005), a Grupa 6 – Modern & Open (od 2006 roku). Dodatkowo przyznawane były puchary klasyfikacyjne, takie jak: Open Classic, Puchar Pań, Puchar Legend Kronika Rajdów, Puchar 126collection, Puchar BMW Classic, Puchar Włoskich Klasyków, Puchar Francuskich Klasyków, Puchar JDM Cars oraz Puchar Mini.
Paweł Wysocki, organizator Classic Auto Cup, podkreśla, iż to nie tylko zawody, ale też miejsce spotkań pasjonatów motoryzacji z różnych epok.
– Classic Auto Cup to liga dla samochodów klasycznych, youngtimerów, ale także i nowych. Bardzo często przyjeżdżają do nas auta współczesne, które też kiedyś będą klasykami. To najstarszy cykl w Polsce i chyba największy – średnio 120–140 samochodów na każdej imprezie. Dzisiaj mamy komplet – prawie 130 zawodników. Są to głównie auta klasyczne, z podziałem na sześć kategorii wiekowych i dodatkowo pojemności silników. Do tego specjalne puchary – dla pań, dla samochodów francuskich, włoskich, japońskich – to wszystko dodaje kolorytu. To już 17. sezon Classic Auto Cup. Od początku jesteśmy powiązani z magazynem „Classic Auto”. Oni piszą o klasykach, my je ścigamy – to piękna symbioza – dodaje Paweł Wysocki.

Od lat związany z Fiatem 126p Tomasz Szuter, z dumą opowiada o swoim projekcie.
– Nie jest to seryjny maluch. Samochód przygotowany zgodnie z homologacją grupy A z końcówki lat 80., fabryczne malowanie, skrzynia z krótkimi przełożeniami, 50 koni – czyli dwa razy więcej niż seryjny. Wszystko we własnym zakresie, może poza lakierem i obróbką silnika. Sam startuję od 1998 roku. To był mój pierwszy wyścigowy samochód. Maluch to taki wirus – jak raz złapiesz, to nie puści. Po przerwie wróciłem do niego i nie zamierzam porzucać. – To już 10 lat z tym egzemplarzem. Sam projektowałem, dłubałem, spawałem, testowałem. Jak coś nie działa – poprawiam. Klucz to doświadczenie, cierpliwość i Tor Kielce, który dla mnie ma wartość sentymentalną. Tu się wszystko zaczęło – stwierdził Tomasz Szuter
Jacek Ernst, właściciel zmodyfikowanego Volvo Amazon z 1968 roku, zdecydował się nie trzymać samochodu w garażu.
– To Volvo 121, czyli Amazon, który w Szwecji miał swoją nazwę od amazonek. Auto ma dziś 57 lat. Mam je od 20. Przeszło wiele modyfikacji, ale silnik pozostał fabryczny – tylko mocno poprawiony: z 90 KM do 213 KM i 265 Nm momentu. Samochód przygotowuję wspólnie z przyjacielem, Marcinem Palusińskim. Wnętrze zrobił Janek Bogacki. Dzięki nim auto może startować bez kompleksów. Nie jestem zwolennikiem „trzymania klasyków pod kocem”. Amazon ma sportowe korzenie, startował w rajdach w latach 70., więc uważam, iż świetnie pasuje do takiej imprezy – twierdzi Jacek Ernst
Właściciel Audi Coupe Quattro – Aleksander Kroszkin, wspomina początki tego legendarnego modelu.
– Audi Coupe Quattro to prawdziwa legenda motorsportu. Gdy wprowadzili ten model, wszyscy się śmiali, iż napęd 4×4 to tylko do traktorów. Dziś nie wyobrażamy sobie rajdów bez napędu na cztery koła. Znalezienie oryginalnej bazy do budowy takiego auta jest ogromnie trudne. Coupe z napędem tylko na przód nie mają tunelu na wał – trzeba wszystko przerabiać, często wycinać podłogę i zastępować ją z modeli typu Passat. Ja kupiłem swój egzemplarz nabyłem za granicą, choćby go wcześniej nie widziałem – wiedziałem, iż trzeba działać szybko, bo rynek tych aut kurczy się z dnia na dzień. Nie jestem mechanikiem – jestem informatykiem. Ale z pasją do aut nie wygrasz. Jak chcesz mieć coś wyjątkowego – trzeba ryzykować – dodaje Aleksander Kroszkin.
Listę wyników III rundy Classic Auto Cup można odnaleźć na stronie ak-krolewski.pl
W trakcie każdej rundy uczestnicy kompletują punkty do klasyfikacji rocznej, na koniec sezonu wyłonieni zostaną mistrzowie Classic Auto Cup.


