Druk 3D coraz częściej pojawia się w dyskusjach o przyszłości przemysłu, innowacjach i konkurencyjności firm. Dla wielu przedsiębiorstw to wciąż technologia, która budzi ciekawość, ale jednocześnie rodzi pytania: czy to rozwiązanie dla mnie, od czego zacząć i jak uniknąć kosztownych błędów?
Odpowiedzi na te pytania szukał Krakowski Park Technologiczny, który jako koordynator projektu „Optymalizacja produkcji poprzez druk 3D” (3DoP) połączył doświadczenia firm, środowiska naukowego i instytucji wspierających innowacje. Efektem tej współpracy jest raport „Drukujemy jutro w 3D” – publikacja przygotowana z myślą o przedsiębiorstwach, które chcą lepiej zrozumieć potencjał technologii druku 3D i drukowanej elektroniki, stworzona przy współpracy z formą Photo4Chem i z pomocą merytoryczną Politechniki Krakowskiej.
Raport nie jest katalogiem futurystycznych wizji, ale praktycznym przewodnikiem pokazującym, jak druk 3D funkcjonuje w realnych warunkach biznesowych. Porusza zarówno temat zastosowań, jak i barier wdrożeniowych, kosztów, dojrzałości technologii czy wyzwań związanych z post-processingiem i zrównoważonym rozwojem.
W rozmowie twórcy raportu Agnieszka Podkowa i Dawid Zięba, eksperci Krakowskiego Parku Technologicznego i Joanna Ortyl i Paweł Niezgoda z firmy Photo4Chem opowiadają o kulisach jego powstawania, najważniejszych wnioskach z projektu 3DoP oraz o tym, co firmy powinny wiedzieć, zanim zdecydują się na wdrażanie technologii druku 3D. To lektura dla tych, którzy szukają rzetelnej wiedzy i chcą podejmować decyzje rozwojowe w oparciu o doświadczenie i dane, a nie chwilowe trendy.

Co było impulsem do stworzenia raportu „Drukujemy jutro w 3D” i jakie najważniejsze luki w branży chcieliście nim wypełnić?
Agnieszka Podkowa:
Chcieliśmy w jednym miejscu zebrać to, czego nam samym brakowało: połączenia twardych danych z praktycznymi przykładami z projektu 3DoP. Raporty techniczne były potrzebne, ale mocno „projektowe”. Ten raport miał być przewodnikiem dla zwykłej firmy czy startupu: co z tego wszystkiego wynika dla biznesu. I pokazać nie tylko zachwyty nad drukiem 3D, ale też bariery – koszty, materiały, integrację elektroniki i wyzwania środowiskowe. Mniej „wow, ładny wydruk”, więcej „co to znaczy dla Twojej firmy i portfela”.
Gdybyście mieli wskazać jedną najważniejszą rzecz, jaką czytelnik powinien zapamiętać po lekturze raportu — co to by było i dlaczego?
Dawid Zięba:
Druk 3D i elektronika drukowana to nie science-fiction, tylko technologie, które już dziś zmieniają medycynę, motoryzację, architekturę i elektronikę użytkową – ale wymagają mądrego podejścia, nie tylko zakupu drukarki. W raporcie pokazujemy konkretne przykłady, jak elastyczne PCB, inteligentne opatrunki czy lekkie panele sterowania, obok bardzo trzeźwego spojrzenia na koszty i ograniczenia materiałowe. Chcemy, żeby po lekturze ktoś pomyślał: „OK, to ma sens u nas – ale zróbmy to z głową”.
W projekcie sporo mówicie o synergii druku 3D i drukowanej elektroniki. Które zastosowania tych technologii są już „produkcyjne”, a które dopiero wyrastają na największe trendy przyszłości?
Joanna Ortyl:
Tu i teraz widzimy przede wszystkim elastyczne rozwiązania: elastyczne PCB w kompaktowej elektronice, inteligentne opatrunki z czujnikami czy drukowane panele sterowania i lekkie komponenty w motoryzacji. To są zastosowania, które realnie działają. Po stronie „jutra” są materiały samonaprawiające się, druk 4D, elementy dla inteligentnych miast i fotowoltaiki oraz połączenie druku 3D z IoT i AI do monitorowania jakości w czasie rzeczywistym. Dziś drukujemy elastyczne i lekkie elementy, jutro dokładamy im „inteligencję”.
W Waszych analizach pojawiają się konkretne przykłady polskich firm i zastosowań. Co Was najbardziej zaskoczyło, jeżeli chodzi o dojrzałość technologii i gotowość polskiego rynku?
Joanna Ortyl:
Zaskoczyło nas, jak szeroki i kompletny jest polski ekosystem. Mamy producentów drukarek 3D, jak Zortrax, 3DGence czy Sinterit, firmy materiałowe, jak Fiberlogy, Devil Design, Royal Resin, oraz Photo4Chem jako start-up specjalizujący się w fotoczułych żywicach. Do tego Krakowski Park Technologiczny, który spina firmy, naukę i temat zrównoważonego rozwoju. Dla chemika to komfort: najważniejsze technologie mamy „za rogiem
5. Projekt 3DoP to duże, europejskie konsorcjum. Jak udział w takim ekosystemie realnie przełożył się na wiedzę, praktyki i potencjał firm w Polsce?
Agnieszka Podkowa:
3DoP to 33 partnerów z kilku państw i finansowanie z instrumentu Interregional Innovation Investments (I3). Po pierwsze, dostaliśmy dane zamiast domysłów – wiemy, jakimi technologiami faktycznie pracują firmy i jakie poziomy TRL osiągają. Po drugie, powstała wspólna diagnoza barier: koszty, materiały, integracja elektroniki, brak „zielonych” technologii post-processingu. Po trzecie, połączyliśmy perspektywę parku technologicznego (KPT) i laboratorium (Photo4Chem). Efekt: polskie podmioty nie tylko dostały raport, ale stały się częścią sieci, która razem ustala kierunek rozwoju.

W raportach technicznych analizowaliście TRL, bariery wdrożeń i post-processing. Jakie wnioski są najważniejsze dla firm, które chcą wdrożyć druk 3D — na co muszą zwrócić uwagę, żeby nie „spalić” inwestycji?
Joanna Ortyl:
Po pierwsze: sprawdź dojrzałość technologii, zanim kupisz sprzęt. FDM/FFF jest już bardzo dojrzałe, ale część innych technologii wciąż wymaga badań. Po drugie: policz cały proces, nie tylko sam druk – post-processing, jak CNC, szlifowanie czy powlekanie, bywa krytyczny dla kosztów i jakości. Po trzecie: bądź szczery z barierami – od kosztów, przez materiały, po integrację elektroniki. W praktyce: nie zaczynaj od „kupmy najdroższą drukarkę”, tylko od „co dokładnie chcemy drukować i ile będzie nas kosztować cały łańcuch”. Chemik i księgowość będą wdzięczni.
Jak druk 3D i drukowana elektronika wpisują się w zieloną transformację przemysłu? Czy to bardziej rozwiązanie, czy wyzwanie z perspektywy środowiskowej? Od czego to zależy?
Paweł Niezgoda
Druk 3D ma duży potencjał pro-środowiskowy, ale sam z siebie nie jest magicznie „zielony”. Może ograniczać odpady, sprzyjać produkcji lokalnej i wykorzystaniu materiałów biodegradowalnych czy z recyklingu. Z drugiej strony, wciąż kilka firm korzysta z zielonych technologii post-processingu, a bariery to głównie koszty, brak dostawców i standardów. To świetne narzędzie zielonej transformacji, ale tylko wtedy, gdy świadomie wybieramy materiały i projektujemy cały łańcuch – od drukarki po odpady. Sama drukarka świata nie uratuje.
Jak Waszym zdaniem zmieniła się świadomość firm partnerskich od początku projektu 3DoP do dziś? Co ten projekt realnie zmienił w ich podejściu, kompetencjach czy planach wdrożeniowych?
Agnieszka Podkowa:
Nie robiliśmy badania „przed i po”, ale z ankiet i pracy nad raportami widać wyraźny progres. Firmy świadomie oceniają TRL swoich technologii i planują rozwój zamiast działać „na czuja”. W post-processingu dostrzegają jego kluczową rolę dla jakości i trwałości, a także potrzebę automatyzacji i integracji z projektowaniem. Coraz częściej pojawia się też wątek zrównoważonego rozwoju. Największa zmiana? Pytanie przesunęło się z „czy druk 3D ma sens?” na „gdzie ma sens u nas i jak to zrobić mądrze?”.

Gdybyście mieli dziś dać jedną radę przedsiębiorcy, który rozważa wejście w technologie 3D — jaka byłaby to pierwsza, bardzo konkretna wskazówka?
Dawid Zięba:
Zacznij od pilotażu tam, gdzie druk 3D rozwiązuje konkretny problem – a nie od zakupu „najfajniejszej” maszyny. Widzimy, iż największe porażki biorą się z niedopasowania technologii do zastosowania, kosztów sprzętu i materiałów oraz braku opłacalności przy małej serii. Z kolei tam, gdzie druk 3D daje wartość – np. w elastycznej elektronice, personalizowanej medycynie czy lekkich częściach – korzyści są bardzo konkretne. Najpierw problem, dane i mały pilotaż, dopiero potem duża inwestycja. I nie wybieraj drukarki tylko dlatego, iż dobrze wygląda na zdjęciach z targów. 😉
Raport Drukujemy jutro w 3D – przewodnik po przyszłości druku 3D można pobrać tutaj: https://www.kpt.krakow.pl/wp-content/uploads/2025/12/raport_druk-3d.pdf?fbclid=IwY2xjawOyLXJleHRuA2FlbQIxMABicmlkETE0RTlnNXVVSDNIWnNOdGNrc3J0YwZhcHBfaWQQMjIyMDM5MTc4ODIwMDg5MgABHj52hknaVLQjmLOa1TbDrbZa6phHBJaX-GX1vfq-B1dCcayjk95uW2ecKyjd_aem_hV42RS026w89VlDkrH6-FQ

3 godzin temu








