23 godzin temu
Podwyżki dla mieszkańców zasobów komunalnych w Katowicach dają się we znaki najmniej zarabiającym. „Mówi o gargantuicznym wzroście” – mówi nam Kamil Sochoń, mieszkaniec Katowic, który mocno odczuł podwyżki opłat za mieszkanie.
Posłuchajcie, co powiedział nam mieszkaniec Katowic i jak wygląda trudna sytuacja osób, dla których kilkaset złotych podwyżki na przestrzeni roku to olbrzymie finansowe obciążenie.
„W sytuacji, kiedy ktoś zarabia najniższą krajową, w tej chwili ma do zapłaty prawie 1200 zł gołego czynszu za zasób komunalny, który diametralnie różni się od rynku prywatnego. To dochodzi do sytuacji, gdzie po opłaceniu obowiązkowych zobowiązań, żeby nie wpaść w spiralę długów, mówimy o sytuacji, gdzie zostaje na życie około 50 zł dziennie” – mówi nasz gość.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
