Cracovia przegrała na wyjeździe z Radomiakiem 0:3 i czołówka ligi może się od „Pasów” oddalić.
Spotkanie zapowiadało się jako starcie drużyn aspirujących do wyższych miejsc w tabeli. Ostatecznie gospodarze okazali się skuteczniejsi, pokonując rywali 2:0 po bramkach Capity i Jana Grzesika.
Pierwsza połowa przebiegła pod znakiem wyrównanej gry i wzajemnego badania sił. Oba zespoły próbowały przejąć inicjatywę w środku pola, ale brakowało im precyzji w ostatnim podaniu. Cracovia miała nieco większe posiadanie piłki, jednak to Radomiak stworzył groźniejsze sytuacje, głównie po szybkich kontratakach. Do przerwy na tablicy wyników widniał jednak bezbramkowy remis, który dobrze oddawał przebieg rywalizacji.
Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku z większą determinacją. Już w 48. minucie Radomiak objął prowadzenie po trafieniu Capity, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Cracovii. Gol dodał radomianom pewności siebie, a drużyna z Krakowa nie potrafiła odnaleźć rytmu. W 64. minucie Jan Grzesik podwyższył prowadzenie po świetnym dośrodkowaniu Roberto Alvesa, skutecznie uderzając głową z bliskiej odległości.
Cracovia próbowała jeszcze odpowiedzieć, wprowadzając rezerwowych, jednak jej ataki były zbyt chaotyczne, by zagrozić dobrze zorganizowanej defensywie Radomiaka. W końcówce spotkania gospodarze kontrolowali przebieg gry, a w doliczonym czasie ustali wynik meczu uderzeniem z rzutu karnego.
Zwycięstwo pozwoliło Radomiakowi zrównać się punktami z „Pasami”.
Michał Lop

2 godzin temu












