Po eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie na Cypr trafia więcej obywateli Izraela – zarówno lotami przekierowanymi, jak i drogą morską. Lokalne władze oraz branża turystyczna monitorują sytuację.
Tysiące pasażerów wylądowało na Cyprze
Po zamknięciu izraelskiej przestrzeni powietrznej, do portów lotniczych w Larnace i Pafos przekierowano łącznie 29 samolotów, na pokładach których znajdowało się około 2 400 pasażerów. Wielu z nich to izraelscy obywatele, którzy zostali na Cyprze z powodu niepewnej sytuacji w swoim kraju.
Operatorzy hoteli w obu regionach przyznają, iż część gości przedłuża pobyty, a inne rezerwacje dokonywane są „z dnia na dzień”.
Jachty z Izraela w cypryjskich marinach
Oprócz lotów rośnie również ruch w portach i marinach. Do wybrzeży Cypru przypływają prywatne jednostki z Izraela, a służby celne i policja pozostają w stanie podwyższonej gotowości. Wzmocniono kontrole, szczególnie w rejonach, gdzie znajdują się izraelskie inwestycje i rezydencje.
Władze zapowiadają monitorowanie sytuacji, ale na razie nie wskazują na jakiekolwiek zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Branża hotelarska apeluje do rządu
Zaniepokojenie wyraziło także Stowarzyszenie Hotelarzy Pafos. Przedstawiciele branży zwrócili się do rządu z apelem o ostrożność w oficjalnych wypowiedziach dotyczących sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Ich zdaniem zbyt ostra retoryka może zniechęcić do przyjazdu turystów z innych państw i zaszkodzić cypryjskiej turystyce – szczególnie w szczycie sezonu.

FAQ
Ile osób trafiło na Cypr z powodu konfliktu?
Około 2 400 pasażerów przyleciało w ramach przekierowanych lotów. Dodatkowo rośnie liczba jachtów przypływających z Izraela.
Czy pojawiają się nowe rezerwacje hotelowe?
Tak – wiele osób przedłuża pobyty, a część dokonywanych rezerwacji to tzw. pobyty awaryjne.
Czy władze reagują na sytuację?
Policja i służby celne zwiększyły środki bezpieczeństwa w portach, marinach i hotelach. Nie ma jednak informacji o konkretnym zagrożeniu.